Przejdź do treści
Źródło artykułu

Francuzi nie sprzedadzą Concorde'a

Rzecznik francuskiego Muzeum Lotnictwa i Astronautyki zlokalizowanego na lotnisku Le Bourget poinformował, iż znajdujące się tam samoloty typu Concorde nie są na sprzedaż. Fakt ten może pokrzyżować zamiary Club Concorde, który planował zakupić jedną maszynę tego typu i w ciągu 4 lat przywrócić ją do stanu lotnego

"Nasze dwa samoloty są częścią dziedzictwa narodowego", oświadczył rzecznik Muzeum w komunikacie prasowym. "Zgodnie z Kodeksem Dziedzictwa, są niezbywalne, podobnie jak Mona Lisa czy Pałac w Wersalu".

Polityka Muzeum nie zakłada utrzymywania samolotów w stanie lotnym, ale jak najlepsze konserwowanie tych unikalnych konstrukcji. Nie ma zatem wątpliwości, że żaden z należących do placówki Concorde’ów nie będzie wystawiony na sprzedaż, niezależnie od oferty finansowej, jak również, że nie wzniosą się one w powietrze. Club Concorde, z siedzibą w Wielkiej Brytanii, twierdzi, że zgromadził już ponad 190 mln dolarów, które chciał przeznaczyć na przywrócenie Concorde’a do lotu.
 
Jednak niektórzy podważają sens tego projektu, argumentując właśnie, że jedyne samoloty typu Concorde będące we Francji są własnością muzeum, a jego regulamin dość jasno określa, co jest, a co nie jest możliwe. Po nabyciu przez muzeum (lub otrzymaniu jako darowizny) płatowca lub innego obiektu, mają być one prezentowane na wystawie i jest zabronione ponowne wykorzystanie ich do latania. Dodatkowo, nie istnieją przepisy zezwalające na sprzedaż jakiegokolwiek samolotu ze zbiorów prywatnym podmiotom. Club Concorde twierdzi teraz, że chce przedstawić ofertę na kupno odrzutowca Concorde znajdującego się na wystawie statycznej zlokalizowanej na lotniskowcu Intrepid w Nowym Jorku.


Czytaj również:
Grupa entuzjastów planuje przywrócić do służby Concorde’a

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony