FAA: Więcej incydentów związanych z oślepianiem pilotów laserami

Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA), poinformowała, iż w 2010 r. gwałtownie zwiększyła się ilość incydentów związanych z oślepianiem pilotów za pomocą laserów. Fakt ten związany jest głównie z łatwiejszym dostępem do coraz tańszych przenośnych urządzeń tego typu.

W ubiegłym roku Agencja otrzymała 2836 zgłoszeń, co niemal podwaja ilość podobnych incydentów, które miały miejsce w 2009 roku (1527). W międzyczasie, lasery klasy 4 stały się bardziej przystępne cenowo - urządzenia, które obecnie kosztują ok. 300 dolarów, są według FAA „Zdolne do uszkodzenia wzroku, a także poparzenia kogoś niemal natychmiast”. Oślepianie laserami samolotów jest federalnym przestępstwem, którego popełnienie może narazić na 20 lat więzienia i grzywnę w wysokości 250000 dolarów. Zgodnie z oświadczeniem FAA, sankcje tego typu nie przynoszą jednak spodziewanych efektów i piloci wciąż są narażeni na poważne konsekwencje wynikające z takich działań.

Zgłoszenia dotyczyły bowiem nie tylko tymczasowej ślepoty, ale po uszkodzeniu siatkówki, również kłopotów z doprowadzeniem maszyny do celu. Dużej mocy przenośne lasery emitują zazwyczaj zieloną lub niebieską wiązkę i mają zdolność do rażenia załóg na znacznych wysokościach. FAA twierdzi, że incydenty laserowe traktuje bardzo poważnie, a tropieniem podejrzanych zajmuje się FBI. Agent specjalny Richard Kolko, powiedział portalowi ABCnews.com: „Lokalizujemy taką osobę i niedługo potem jest już osądzona”.