Przejdź do treści
Źródło artykułu

Dayton Air Show: Inscenizacja nalotu na Hiroszimę odwołana

Podczas gdy bombowiec Superforteca B-29 FIFI nadal będzie częścią pokazów lotniczych Dayton Air Show, to organizatorzy imprezy postanowili, że nie będzie on rekonstruował sceny zrzucenia bomby atomowej, co wcześniej było planowane. Inscenizacja miała nawiązywać do wydarzeń z 6 sierpnia 1945 r., kiedy B-29 "Enola Gay" zruciła pierwszą bombę atomową na japońskie miasto Hiroszima.

Jak poinformował portal Dayton Daily News, inscenizacja wywoływała kontrowersje, w związku z czym Gabriela Pickett, kurator z Dayton stworzyła internetową petycję, w której sprzeciwiła się tego typu widowiskom. Pickett wyjaśniała, że taki pokaz nie odzwierciedlałby wizerunku miasta jako "Miasta Pokoju". Petycja była dostępna on-line i zyskała na całym świecie duże poparcie. Dayton od dawna promuje swoją rolę z 1995 r., kiedy podpisano w tym mieście porozumienie kończące wojnę w Bośni.

Choć organizatorzy Air Show zapowiedzieli, że inscenizacja miała przedstawić jedynie wydarzenie historyczne, które w dłuższej perspektywie ocaliło dużo istnień ludzkich, to część historyków nadal toczy spór zastanawiając się czy Japończycy poddaliby się w II Wojnie Światowej bez zrzucenia na ich miasta dwóch bomb atomowych. Ron Katsuyama, były prezes Asian American Council, jest jednym z tych, który stoi na stanowisku, że inscenizacja byłaby nie tylko w złym guście, ale "podtrzymałaby dezinformację".

Rzeczniczka Dayton Air Show, Brenda Derfoot tłumaczyła, że pokazy, które zaplanowano na 22 i 23 czerwca, nadal będą obejmowały pokazy pirotechniczne "Great Wall of Fire" i prezentację FIFI w powietrzu, ale inscenizacja nalotu na Hiroszimę została odwołana. "Określenia jakie wykorzystaliśmy do nagłośnienia tej sceny nie były chyba najlepsze", powiedziała.

Więcej informacji dostępnych jest na stronie: www.daytonairshow.com

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony