Ceny Icon A5 szybują w górę

Icon Aircraft poinformował posiadaczy depozytów, że ceny za model A5 wzrosną o około 30 proc.  w przypadku modelu bazowego i o ponad 50 proc. w przypadku modelu z najwyższej półki.

Nowy Icon A5 z 2018 roku z najbogatszym wyposażeniem i najbardziej zaawansowaną awioniką uszczupli kieszeń potencjalnego nabywcy o 389 tys. dolarów. Będą ode dostępne już w przyszłym roku, za to na podstawowe modele o skromniejszym wyposażeniu trzeba będzie poczekać do 2019 roku. Podobny zabieg zastosowała firma Tesla Motors przy okazji premiery najnowszego modelu ze swojej stajni.

Wielu przyszłych klientów pewnie chciałoby zrezygnować z bogatszego wyposażenia, ale patrząc na listę udogodnień trudno przejść wobec nich obojętnie: flagowy model będzie wyposażony w składane skrzydła ułatwiające transport i przechowywanie, chowane podwozie, radiostację VHF, transponder czy podwójne drążki sterowe. Wśród wyposażenia opcjonalnego dla modeli z 2019 roku są także światła do lotów w nocy, wersja silnika Rotax 912iS z wtryskiem paliwa czy elektroniczny sztuczny horyzont. Icon Aircraft nie zdecydował się jeszcze na posegregowanie wyposażenia w pakiety, więc póki co klienci mogą wybrać albo najbogatszą wersję, albo czekać do 2019 roku na proponowane pakiety wyposażenia, i wybrać ten, który trafi w ich potrzeby.

ICON A5 posiada składane skrzydła ułatwiające transport na przyczepie lub przechowywanie w garażu. Jego kokpit wykonany jest z kompozytów w stylizacji motoryzacyjnej i jak twierdzi przedstawiciel firmy, zamysłem podczas prac projektowych była "fuzja wyjątkowej inżynierii z projektem produktu światowej klasy". Samolot jest napędzany silnikiem Rotax 912iS.

Firma Icon została założona ponad dziesięć lat temu, a pierwszy prototyp A5 wzniósł się powietrze niedługo potem, w maju 2008 r.