Egipskie lotniska przeciążone ruchem prywatnych odrzutowców
Egipskie porty lotnicze pracowały na najwyższych obrotach podczas niedawnych niepokojów społecznych. Ilość połączeń czarterowych wzrosła niemal dwukrotnie ponieważ tour operatorzy starali się jak najszybciej wywieźć turystów z kraju. Lotniska odnotowały też duży wzrost ruchu prywatnych odrzutowców.
Nie tylko biznesmeni, ale także, jak podejrzewa się, urzędnicy związani z byłym prezydentem Hosni Mubarakiem opuszczali kraj prywatnymi odrzutowcami. Egipski rząd posiada dziewięć maszyn Gulfstream.
Firmy z branży lotniczej ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i z Europy organizowały wyjazdy turystów, biznesmenów oraz VIP-ów z Egiptu. Od wybuchu zamieszek w pierwszych dniach lutego, przewoźnicy z regionu wykonywali 10-20 lotów dziennie. W sumie liczba pasażerów wahała się od kilkuset do 1,5 tys. dziennie. Celem lotów były Cypr, Dubaj, Kuwejt, Londyn i inne kraje europejskie.
W szczytowej fazie zamieszek cena lotu czarterowego z Egiptu na Cypr wahała się od 23 do 28 tys. dolarów.
Firmy zarządzające prywatnymi odrzutowcami także starały się zabezpieczyć maszyny i przenosiły je na bezpieczniejsze lotniska.
- Protesty w Egipcie doprowadziły do rozważań na temat bezpieczeństwa prywatnych samolotów. Pomimo, że jesteśmy daleko od wiru wydarzeń, otrzymaliśmy zapytania dotyczące możliwości parkowania prywatnych odrzutowców na lotnisku w Wilnie - mówi Darius Saluga, dyrektor FL Technics Jets.
Według Salugi, lotnisko w Wilnie jest interesujące dla klientów z powodu bezpieczeństwa, położenia geograficznego, preferencyjnych opłat lotniskowych i infrastruktury serwisowej przystosowanej do obsługi samolotów typu Hawker.
W marcu br. spółka FL Technics Jets, posiadająca certyfikat EASA Part-145 na naprawy i bieżące utrzymanie samolotów, rozpocznie działalność na międzynarodowym lotnisku w Wilnie. Na początku będzie oferowała liniową i podstawową obsługę serwisową oraz remonty wnętrz samolotów typu Hawker. Linie lotnicze będą mogły także korzystać z magazynu części w Wilnie.
Według dyrektora Salugi, baza FL Technics Jets jest przystosowana nie tylko do obsługi serwisowej, ale także do parkowania samolotów. Wilno jest pomostem pomiędzy Rosją i Europą Zachodnią. Z tego lotniska, w trochę ponad godzinę można dolecieć do Moskwy, Warszawy, Kijowa, Rygi, Tallina, Helsinek, Mińska oraz większości lotnisk Europy Północnej, Zachodniej i Południowej.
Dodatkowo lotnisko w Wilnie przyciąga właścicieli prywatnych odrzutowców konkurencyjnymi stawkami za wynajem ogrzewanych hangarów i opłat lotniskowych.
Komentarze