Silnik diesla firmy SMA uzyskał certyfikat EASA
Francuska firma SMA poinformowała, iż silnik diesla SR305-230E o mocy 230 KM przeznaczony dla samolotów general aviation, został certyfikowany przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA). Jednostka napędowa gwarantuje 2000-godzinny czas pomiędzy przeglądami (TBO).
Certyfikat, który został przyznany w styczniu, otwiera teraz możliwość uzyskania podobnego zatwierdzenia przez Federalną Administrację Lotnictwa USA (FAA), co jest spodziewane w najbliższych tygodniach. Société de Motorisations Aéronautiques (SMA), jest spółką zależną Snecma (część grupy lotniczej Safran) i produkuje jednostki napędowe do samolotów jedno i wielosilnikowych.
Jednostka ma zostać wprowadzona do użytku w 2012 r,a główną jej zaletą jest fakt, iż pracuje na paliwie Jet A, co jest istotne w obszarach świata, gdzie praktycznie nieosiągalne jest 100LL. Inne korzyści to m.in. niższe koszty zakupu paliwa, mniejsze spalanie oraz obniżenie emisji dwutlenku węgla, a także eliminacja emisji ołowiu. SR305-230E od dłuższego czasu był testowany przez firmę Maule Aircraft, która produkuje samoloty o właściwościach krótkiego startu i lądowania – STOL.
Certyfikat, który został przyznany w styczniu, otwiera teraz możliwość uzyskania podobnego zatwierdzenia przez Federalną Administrację Lotnictwa USA (FAA), co jest spodziewane w najbliższych tygodniach. Société de Motorisations Aéronautiques (SMA), jest spółką zależną Snecma (część grupy lotniczej Safran) i produkuje jednostki napędowe do samolotów jedno i wielosilnikowych.
Jednostka ma zostać wprowadzona do użytku w 2012 r,a główną jej zaletą jest fakt, iż pracuje na paliwie Jet A, co jest istotne w obszarach świata, gdzie praktycznie nieosiągalne jest 100LL. Inne korzyści to m.in. niższe koszty zakupu paliwa, mniejsze spalanie oraz obniżenie emisji dwutlenku węgla, a także eliminacja emisji ołowiu. SR305-230E od dłuższego czasu był testowany przez firmę Maule Aircraft, która produkuje samoloty o właściwościach krótkiego startu i lądowania – STOL.
Źródło artykułu
Komentarze