Przejdź do treści
Źródło artykułu

FAA testuje bezzałogowe statki powietrzne

Centrum Techniczne Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) im. Williama J. Hughesa, we współpracy z firmą Insitu z Bingen, w stanie Waszyngton oraz Gwardią Narodową Stanów Zjednoczonych z New Jersey, prowadzą badania nad włączeniem bezzałogowych statków powietrznych (unmanned aircraft systems - UAS) do krajowego systemu przestrzeni powietrznej.
 
Insitu Inc, spółka Boeinga przekaże FAA dwa samoloty ScanEagle, które Agencja wykorzysta do przeprowadzenia testów. Stowarzyszenie Pilotów i Właścicieli Samolotów (AOPA) stwierdziło, iż niezwykle istotne jest aby zapewnić, że UAS będą zdolne do wykrywania i omijania tradycyjnych operatorów lotniczych oraz żeby działania statków bezzałogowych nie spowodowały zwiększenia restrykcji w przestrzeni powietrznej. Badania zostaną przeprowadzone przez Biuro ds. Badań i Rozwoju Technologicznego FAA w położonym na północ od Atlantic City, Centrum Technicznym.

Dwuletnia umowa umożliwi naukowcom FAA przebadanie i lepsze zrozumienie projektu, budowy i funkcji UAS. Ponadto, badacze mają przeanalizować różnice w sposobie zarządzania bezzałogowymi samolotami przez kontrolerów ruchu lotniczego, co będzie się odbywało poprzez włączenie systemu ScanEagle do Centrum Technicznego symulacji kontroli ruchu lotniczego. Insitu przeszkoli pilotów FAA oraz personel pomocniczy do  obsługi bezzałogowych statków, a także dostarczy niezbędną dokumentację. Próby lotów mają się odbyć 20 km na północ od Centrum Technicznego.

UAS latają obecnie w Krajowym Systemie Przestrzeni Powietrznej na podstawie certyfikatów, autoryzacji lub zezwoleń FAA, których proces wydawania jest ustalany dla każdego przypadku z osobna, przy czym większość lotów UAS jest odizolowana od innego ruchu lotniczego. Na świecie w fazie produkcji jest ponad 1500 różnych bezzałogowych statków powietrznych, co wymaga ustalenia parametrów, które umożliwią im bezpieczne i efektywne kooperowanie z innymi użytkownikami przestrzeni powietrznej.

Samoloty typu ScanEagle wylatały ponad 315000 godzin w operacjach wojskowych, zapewniając wywiad, nadzór i rekonesans. Maszyny była wykorzystywane równiez w wielu cywilnych misjach, w tym operacjach poszukiwawczo-ratowniczych, monitorowaniu pożarów i powodzi, a także działaniach ewakuacyjnych prowadzonych w niebezpiecznych warunkach pogodowych.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony