100 lądowań w 24 godziny
Francuski oddział Stowarzyszenia Pilotów i Właścicieli Samolotów (AOPA), przeprowadził wyjątkową akcję, która miała na celu zaprezentowanie lokalnemu społeczeństwu wszechstronności general aviation. W celu wykazania, że nigdzie we Francji nie jest dalej niż 15 minut do kolejnego lotniska, kilka grup pilotów postanowiło wykonać ponad 100 lądowań w przeciągu 24 godzin.
Kraj nad Sekwaną posiada ponad 450 lotnisk (włączając w to prywatne), pasów trawiastych i lądowisk dla konstrukcji ultralekkich, dlatego miejscowy ośrodek AOPY walczy o otwarcie wszystkich tych miejsc dla wszystkich pilotów, którzy chcieliby z nich skorzystać. W zespole AOPY znaleźli się Jacques Callies, założyciel największego francuskiego magazynu lotnictwa, Aviation & Pilote, Patrick Charrier, prezes AOPA Francja, wiceprezes Emmanuel Davidson, skarbnik Pierre Beria oraz Simon Auffret i Erick Stemmler.
Grupa wykorzystała wyprodukowaną w 1974 r. Cessnę Skylane, na której przemierzyła ponad 3500 km i pomiędzy 10:15 jednego dnia, a 10:12 następnego wylądowała na 108 lotniskach. Spośród 11 uczestniczących w przedsięwzięciu ekip, założony cel osiągnęło tylko sześć. Po wykonaniu zadania, Emmanuel Davidson powiedział: "To chyba najtrudniejsza rzecz jakiej dokonaliśmy w lotach samolotem. Wszyscy czuliśmy olbrzymie zmęczenie i stres. Czasem start, przelot i lądowanie na kolejnym lądowisku zajmowało mniej niż pięć minut."
Komentarze