Przejdź do treści
Lot wyremontowanym An-2 na trasie Warszawa–Tokio–Warszawa na 100-lecie Lotnictwa Polskiego
Źródło artykułu

Lot wyremontowanym An-2 na trasie Warszawa–Tokio–Warszawa na 100-lecie Lotnictwa Polskiego

W związku z przypadającym w 2018 roku 100-leciem Lotnictwa Polskiego, Fundacja Romualda Koperskiego podjęła się kapitalnego remontu samolotu Antonow AN-2 i wykonania nim przelotu na trasie Warszawa – Tokio – Warszawa.

Lot ma na celu upamiętnienie legendarnej postaci polskiego lotnictwa – pilota Bolesława Orlińskiego, który wraz z mechanikiem Leonardem Kubiakiem w 1926 roku dokonał na ówczesne czasy niesamowitego wyczynu, przelotu samolotem „Breguet” z Warszawy do Tokio i z powrotem. Wyprawa przez rozległe, pozbawione infrastruktury lotniczej rejony Syberii nie należała do łatwych. Śmiałkowie, po niespełna miesiącu, na metę dotarli z obciętym skrzydłem i niemal zatartym silnikiem. Sukces Polaków odnotował cały lotniczy świat!

„Lot Orlińskiego można porównywać z lotem wahadłowca, jeśli nie z lotem na Księżyc” – mówił o wyczynie polskiego pilota historyk Karol Murawski na antenie Polskiego Radia.

Dzisiaj bardzo trudno, choćby w przybliżeniu, powtórzyć wyczyn sprzed lat pilota Bolesława Orlińskiego i mechanika Leonarda Kubiaka. Od pamiętnego lotu z Warszawy do Tokio i z powrotem minęło dziewięćdziesiąt dwa lata. Świat zmienił się nie do poznania, zmieniła się jego geografia. Postęp techniki lotniczej, infrastruktura w postaci lotnisk, pomoce nawigacyjne, a także wyposażenie współczesnych samolotów zdawałoby się przekreślają sens powtórzenia czegoś, czego wiernie powtórzyć i oddać nie sposób.

Samolot Antonow An-2, którym wraz z załogą i towarzyszącymi osobami zamierzam odbyć ten lot, przewyższa swą klasą  dwumiejscowy samolot Breguet XIX z odkrytą kabiną i skromnym wyposażeniem nawigacyjno-technicznym. Niemniej, jest jedynym ogólnie dostępnym samolotem, który swymi osiągami, wyglądem i prostotą konstrukcji jest porównywalny z samolotem jakim Bolesław Orliński odbył swoją legendarną podróż do Japonii i z powrotem. Wierzę więc, że sam ten fakt odda w przybliżeniu atmosferę lotu sprzed dziewięćdziesięciu dwóch lat.

Syberia z lotu ptaka wywiera na człowieka szczególne, podniosłe wrażenie. Bezmiar tajgi, góry, doliny, tysiące wijących się, w dole rzek – olbrzymia i potężna, urzeka. Syberia, to inna  czasoprzestrzeń. Wystarczy kilka godzin, aby warunki atmosferyczne zmieniły się nie do poznania. Przed załogą An-2 stoi więc niezwykłe wyzwanie, tym bardziej, że zaplanowany lot podobnie jak w przypadku Orlińskiego, odbędzie w warunkach VFR, co oznacza, że załoga lecąc na niewielkiej wysokości nawigowała będzie na podstawie mapy z widocznością ziemi.

Wszystkie przygotowania idą zgodnie z planem. W marcu samolot bedzie wystawiony do nadania klasy – czyli świadectwa zdolności do lotu. Od kwietnia załoga An-2 chce rozpocząć promowanie przelotu i sylwetki Bolesława Orlińskiego, a także zorganizować konferencję prasową.

80%  zaplanowanej trasy to trasa Orlińskiego. Obecnie organizatorzy tego niezwykłego wyzwania czekaja na odpowiedź z Korei Północnej, czy przelot będzie mógł być wykonany przez to państwo.

Start z Warszawy (Babice) w dniu 27 sierpnia 2018 r.

Romuald Koperski
Zdjęcia: z archiwum Stanisława Błasiaka

Interaktywna mapa przelotu, więcej informacji oraz zdjęć na stronie: www.an2-lotdotokio.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony