Przejdź do treści
Źródło artykułu

Podczas MSPO2019 Airbus podkreśla swoje zaangażowanie w Polsce

Airbus dowodzi swego ciągłego zaangażowania na polskim rynku i wobec klientów w kraju, przedstawiając na tegorocznej edycji MSPO w Kielcach.

(3-6 września) kompleksową ofertę systemów i usług z zakresu lotnictwa, obronności oraz sektorów kosmicznego i bezpieczeństwa. Rozważając nowe możliwości na rynku zbrojeniowym i komercyjnym, grupa prezentuje również  sukcesy w bieżących programach badań, produkcji i serwisowania w zakładach i biurach w Warszawie, Łodzi i Mielcu.

Na stoisku w hali wystawienniczej (F-26) Airbus pokaże modele samolotów C295, MRTT i A400M, które stanowią odpowiedź grupy na niektóre krajowe plany zamówień lotniczych.


A400M (fot. Airbus)

„Airbus jest znaczącym podmiotem na polskim rynku, gdzie zajmujemy się badaniami, produkcją, modernizacją i serwisowaniem. Zatrudniamy niemal 1000 osób i mamy ambitne plany rozwoju. Jesteśmy gotowi przedstawić ofertę odpowiadającą na potrzeby Polski w obszarze modernizacji sił zbrojnych i programach kosmicznych, wykorzystując nasze krajowe umiejętności oraz potencjał zasobów ludzkich”, powiedział Sebastian Magadzio, prezes Airbus Polska.

W polskich Siłach Powietrznych samoloty PZL-130 Orlik TC-II wspierają szkolenie kandydatów na pilotów wojskowych, natomiast szesnaście maszyn C295 wypełnia zadania transportu taktycznego. W przypadku samolotów C295, około 40% elementów płatowca wytwarzanych jest w Warszawie.


A330 MRTT - tankowanie (fot. Airbus)

Oferta Airbusa dla Polski obejmuje również samolot A330 MRTT, nowej generacji tankowiec o największych możliwościach na rynku. Niektóre części płatowca i wiązki elektryczne do A330 MRTT są już produkowane w Warszawie. Innym rozwiązaniem jest satelitarny system obserwacji powierzchni Ziemi (Astrobus). Oferta Airbusa w tym obszarze obejmuje segment naziemny, szkolenie personelu obsługującego, wsparcie w użyciu operacyjnym oraz wykorzystanie potencjału przemysłowego istniejących już w Polsce firm branży kosmicznej.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony