Przejdź do treści
Źródło artykułu

Mitsubishi MRJ zmieni nazwę na Space Jet?

Koncern Mitsubishi Aircraft Corporation zapowiada kilka zmian w projekcie odrzutowca pasażerskiego MRJ, o których zamierza poinformować podczas nadchodzącego Paris Air Show.
 
„Nasza firma ewoluuje, rynek się zmienił, a klienci domagają się więcej”, podała spółka w specjalnym oświadczeniu. Nieoficjalnie, informacje te odnoszą się do kwestii modernizacji programu MRJ w celu odzwierciedlenia potrzeb amerykańskiego regionalnego rynku odrzutowców regionalnych, a według niepotwierdzonych informacji, zmiany wahają się od „drastycznego przeprojektowania” MRJ70 (mniejsza wersja MRJ) do zmiany nazwy programu na „Space Jet”.

Japońska firma wyraziła już duże zainteresowanie rynkiem USA, gdzie oprócz przeprowadzania testów w locie MRJ90 ze swojego centrum testów w Grant County International Airport w Moses Lake (stan Waszyngton, USA), właśnie otworzyła nową siedzibę w tym samym stanie. Ma ona odegrać kluczową rolę w przyszłym rozwoju produktu. Spółka podkreśla, że postrzega rynek północnoamerykański jako siłę napędową własnego rozwoju.

Jednakże, jeśli chodzi o możliwe zmiany czekające program MRJ, Mitsubishi Aircraft Corporation utrzymuje, że „MRJ90 jest podstawą firmy i pozostaje priorytetem numer jeden”. Certyfikacja samolotu notuje stały postęp, a docelowa data pierwszej dostawy pozostaje niezmieniona i ma nastąpić w połowie 2020 roku. Testy certyfikacyjne MRJ90 rozpoczęły się na początku marca 2019 r. 

MRJ jest pierwszym samolotem pasażerskim w pełni zaprojektowanym i zbudowanym w Japonii od czasów NAMC YS-11, którego produkcja została zaprzestana w 1974 r. Wersja MRJ90 będzie mogła pomieścić 88 pasażerów w typowej konfiguracji i będzie napędzana silnikami Pratt & Whitney PW1217G. Przewiduje się, że odrzutowiec będzie mógł wykonywać loty o długości do 2000 NM i będzie wyposażony w awionikę Rockwell Collins Pro Line Fusion. Zgodnie z zapewnieniami producenta, konstrukcja ma trafić na rynek w 2020 r., a obecnie trwają prace rozwojowe wersji 70 i 100 miejscowych.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony