Junior z Polski drugi na podium zawodów Pucharu Świata Drone Race Slovakia 2018
Polska reprezentacja zaliczyła bardzo udany występ na Międzynarodowych Zawodach Wyścigów Dronów, w konkurencji F3U – „Drone Race Slovakia 2018”. Zawody są zaliczane do Pucharu Świata FAI w klasie F3U. Podczas konkurencji Polak pobił rekord toru.
W dniach 29-30.06.2018 w Trenczynie na Słowacji odbyły się Międzynarodowe Zawody Wyścigów Dronów, w konkurencji F3U. Wystartowało w nich 44 pilotów z sześciu krajów świata – Czech, Słowacji, Włoch, Polski, Rumunii i Austrii. Polska miała silną reprezentację – dziewięciu pilotów. Rejestracja na zawody i treningi rozpoczęła się w piątek, 29 czerwca po południu. Od godziny 15:00 do 20:00 każdy z pilotów wykonał sześć lotów z dowolną liczbą okrążeń.
Tor został podzielony na dwie części – o różnym stopniu trudności. W głównej części zlokalizowanej tuż przed publicznością znajdował się tunel zintegrowany z cubem (przestrzenną konstrukcją ustawianą zwykle w centralnej części toru, z możliwością przelotu modeli na dwóch różnych poziomach), dwie bramki oraz power-loop. Po ostrym nawrocie i szybkim wyjściu górną częścią cuba, zawodnicy kierowali się górą ponad ciasnym torem i nad siatką ogrodzeniową – do drugiej części, gdzie należało wykonać 2-flagowy slalom oraz przelecieć przez dwie bramki.
Oficjalne rozpoczęcie zawodów nastąpiło w sobotę, 30 czerwca o godzinie 9:00 rano. Przedstawiono skład sędziowski oraz wybrano Jury. W pierwszej kolejności przeprowadzono rundę treningową, a następnie trzy kwalifikacje. Organizator zawodów podszedł nieszablonowo do tematu oznakowania dronów. Zamiast słabo widocznych w pełnym słońcu ledów, zastosowano oklejanie ramion i dowolnych elementów dronów, kolorową folią reklamową. Do tego wszystkie śmigła miały być przezroczyste lub czarne.
Obraz z kamer transmitowany był na duży telebimie. Realizator każdorazowo podawał aktualny skład grupy. Każdy pilot mógł szybko zorientować się, kiedy jest jego kolej, a główny kierownik zawodów przez megafon przywoływał następną grupę na start. „Ławeczka gotowości”, gdzie piloci przed swoim lotem kładli radio i drona sprawdziła się idealnie, usprawniając zawody. Podczas każdej rundy na telebimie wyświetlany był przelot wybranego pilota, oraz jego zdjęcie wraz z narodowością.
Po pierwszej klasyfikacji polski pilot Janek Wielgosz osiągnął drugi najlepszy czas – zaraz za Czechem Jakubem Tomanem. W drugiej, wyrównał czas do 56 sekund, a w trzeciej pobił rekord toru i wykonał trzy okrążenia w czasie 53 sekund. Biorąc pod uwagę zmagania z silnym i porywistym wiatrem, był to nie lada wyczyn. Pierwszą czwórkę dopełniało trzech Czechów. Drugi z Polaków, Mariusz Job zajął 5. miejsce z czasem 70 sekund, a na 7. pozycji uplasował się Staś Wielgosz (młodszy brat Janka).
Do top szesnastki zakwalifikowało się aż pięciu Polaków – czyli prawie 1/3 zawodników. O wysokim poziomie naszych zawodników niech świadczy fakt, że w jednym z półfinałów do bratobójczej walki stanęło aż trzech reprezentantów naszego kraju. Po zaciętej walce z rywalami, ale też silnym wiatrem, do ścisłego finału przeszło dwóch Czechów, Polak – Janek Wielgosz i Włoch. W rezultacie nasz pilot – Janek Wielgosz, który wcześniej pobił rekord toru, wywalczył drugą lokatę. Zwyciężył David Svoboda, a na miejscu trzecim uplasował się David Spacek (obaj z Czech). W klasyfikacji juniorów na podium stanęło dwóch polskich pilotów: Jan Wielgosz – 2. miejsce i Bartłomiej Laszczak – 3. miejsce.
Zaznaczmy także, że podczas ubiegłorocznych zawodów na Słowacji, Jan Wielgosz także pobił rekord toru, jednak w rezultacie na podium zajął trzecie miejsce i drugie wśród juniorów. Skoro w tym roku stanął na drugiej pozycji, to należy zakładać, że w przyszłym roku będzie to pierwsze miejsce, czego oczywiście szczerze życzymy.
Dla wszystkich pilotów wielkie gratulacje!
A już w listopadzie ekipa polskich modelarzy wybiera się do Chin na 1. Mistrzostwa Świata FAI w konkurencji dronów wyścigowych “FPV Drone Race”.
Więcej zdjęć na stronie www.aeroklub-polski.pl
Komentarze