Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zdobywcą przestworzy może być każdy

Najpierw imię „Zdobywców Przestworzy” wybrali uczniowie, rodzice i nauczyciele. Później – po burzliwej dyskusji – zaakceptowali ją na sesji radni miasta Częstochowa. W miniony piątek na oficjalnej uroczystości Szkole Podstawowej nr 1 w Częstochowie nadano imię „Zdobywców Przestworzy”. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz miasta, kuratorium oświaty, częstochowskich szkół oraz aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego. A kosmonauta gen. Mirosław Hermaszewski przysłał list do szkolnej społeczności i obiecał spotkanie z uczniami.

Wybierając imię „Zdobywców Przestworzy” Szkoła Podstawowa nr 1 chciała – jak mówi jej dyrektor Małgorzata Darocha – podkreślić swój wieloletni związek z tradycjami lotniczymi. SP nr 1, we współpracy z Aeroklubem Częstochowskim, wielokrotnie organizowała na lotnisku Rudniki imprezy plenerowe o charakterze edukacyjno-rekreacyjnym pod hasłem ,,Wielka Majówka-Bliżej Nieba”. Tu odbywają się spotkania z lotnikami, warsztaty modelarskie. Krajowa Rada Lotnictwa i „Skrzydlata Polska” w roku 2008 uhonorowała częstochowską SP nr 1 najwyższym odznaczeniem ,,Błękitnych Skrzydeł” za popularyzację lotnictwa. W szkole działa klub modelarski, którego członkowie odnoszą sukcesy na zawodach sportowych.

– Odkąd rozpoczęłam pracę w szkole, promowałam lotnictwo. Jako pilot sprzed 30 lat – mimo, że już nie latam – nadal podziwiam wszystkich ludzi lotnictwa i tęsknię za lataniem – przyznaje Małgorzata Darocha. – Ale nie trzeba latać, żeby realizować swoje marzenia i ja to robię w inny sposób w tej szkole. SP nr 1 nie miała imienia od 1990 roku. Długo trwały dyskusje. Promujemy lotnictwo, więc myśli poszły w tym kierunku. Nie bez znaczenia był fakt, że szkoła ma siedzibę przy ul. Księżycowej, przy zbiegu ulic Gwiezdnej i Kosmicznej i że 10 lat temu obchodziliśmy jubileusz pod hasłem „Szkoła nie z tej Ziemi”. ,,Zdobywanie przestworzy” to dla nas: osiąganie sukcesów, wyznaczanie sobie ambitnych zadań, otwarcie na świat, rozbudzanie marzeń, aktywność, innowacyjność, nowoczesność – dodaje dyrektor SP nr 1.

W uroczystości oficjalnego nadania imienia SP nr 1 w Częstochowie uczestniczył Przemysław Koperski, wiceprezydent Częstochowy, który przekazał gratulacje dla poczynań szkoły od prezydenta miasta Krzysztofa Matyjaszczyka.

– To najlepsze imię z możliwych – ocenia patronat SP nr 1 Przemysław Koperski. – Potencjał, wachlarz osób i instytucji, które mieszczą się w tym pojęciu, jest tak szeroki, że każdy może znaleźć indywidualne odniesienie. Uważam, że to świetna decyzja i gratuluję szkole takiego patrona.

Wiceprezydent Koperski i inni goście obejrzeli prace dzieci z konkursu plastycznego ,,Nie tylko Dedal i Ikar… Zdobywamy przestworza” oraz wystawę prezentującą polskie osiągnięcia lotnicze, m.in. puchar Franciszka Żwirki i Stanisław Wigury, który otrzymali w roku 1932, kiedy wygrali prestiżowe Międzynarodowe Zawody Samolotów Turystycznych – Challenge w Berlinie.

– Mam nadzieję, że w murach tej szkoły będą kształcić się następcy Żwirki i Wigury, i innych bohaterów polskiego lotnictwa – stwierdził wiceprezydent Koperski. – Jesteśmy dumni z tego, że Aeroklub Polski współpracuje z tą placówką. Mam nadzieję, że dzięki tej współpracy młodzież będzie mogła w pełni rozwinąć skrzydła.

Zdzisław Wolski, przewodniczący Rady Miasta Częstochowa cieszył się z uroczystości w SP nr 1, bo jest absolwentem tej szkoły i z radością wspominał czasy spędzone w jej murach.

– Kiedy na sesji uchwalaliśmy patronat szkoły, wzbudziło to wiele emocji. Wielu radnych miało – ich zdaniem – lepsze propozycje, ale imię zaproponowane przez SP nr 1 zwyciężyło. I uchwaliliśmy patrona „Zdobywców Przestworzy”. Przecież inaczej być nie mogło – mówi Zdzisław Wolski. – Lotnicy zawsze byli w strukturach tej szkoły, pomagali. A dziś – obecność tylu wspaniałych osób ze środowiska lotniczego, którzy są chlubą naszego miasta, też o czymś świadczy.

Włodzimierz Skalik, prezes aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego zacytował na uroczystości motto SP nr 1 wiszące w holu szkoły: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to możesz tego dokonać”.

Nic dodać, nic ująć – stwierdził Włodzimierz Skalik. Jego zdaniem imię „Zdobywców Przestworzy” dla SP nr 1 będzie źródłem wspaniałej inspiracji dla dzieci, które się w niej uczą.

– Wśród zdobywców przestworzy jest wiele pięknych postaci, wspaniałych ludzi z krwi i kości – normalnych, zwyczajnych ludzi, ale pełnych marzeń, pragnień, zdeterminowanych, aby je realizować, pokonywać przeróżne trudności. To jest bardzo ważne, by dzieciom przybliżać te postaci po to, aby pomagać im w trudach, zwyczajnego normalnego życia – mówi Włodzimierz Skalik. – Nie chodzi o to, by te dzieci planowały swoją karierę w lotnictwie. Choć będę się cieszył, jeśli część spośród nich trafi do Aeroklubu Częstochowskiego czy do różnego rodzaju lotnictwa. Ale ważniejsze, żeby wzięły przykład z tych wspaniałych lotników, zdobywców przestworzy w swoim zwyczajnym, normalnym życiu. Każdy z nas napotyka różne trudności, bardzo ważnym jest aby być silnym i sobie z nimi radzić. Dla Aeroklubu Częstochowskiego i środowiska lotniczego to ogromne święto, okazja do podsumowania ciekawej współpracy z SP nr 1, która ma długoletnią tradycję. I teraz jest dla nas szczególnym zobowiązaniem, skoro szkoła nosi imię „Zdobywców Przestworzy” – dodał prezes aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego.

– Była to piękna i wzruszająca uroczystość – mówi Włodzimierz Skalik (w środku)

W uroczystości uczestniczyła także poetka Anna Magdalena Mróz, która spełnia marzenie o lataniu pisząc wiersze o tematyce lotniczej. A gen. Mirosław Hermaszewski, jedyny Polak, który poleciał w kosmos, przysłał list do szkolnej społeczności. Był już gościem jednego ze spotkań z uczniami SP nr 1, ale zapowiedział kolejne.

– Wierzę, że spośród was jest wielu, którzy może nieśmiało marzą o zawładnięciu przestrzenią. To marzenia, po które należy sięgać śmiało! – napisał gen. Hermaszewski.

Mjr Krzysztof Bień, szef sekcji operacyjnej 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku zapowiedział współpracę tej lotniczej jednostki z SP nr 1, zaprezentowanie uczniom nowoczesnego sprzętu taktycznego, w tym F-16.

– Zapraszamy młodzież SP nr 1 na nasze lotnisko wojskowe, które jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce, a po skończeniu kolejnych szkół już jako pilotów do Łasku – powiedział mjr Bień. – Nowe imię szkoły to fantastyczna inicjatywa, trafny wybór, który pogodził wszystkich. Mówi nie tylko o otwarciu przestworzy – powietrza, ale i otwarciu przestworzy umysłowych dzieci, które się uczą w tej szkole podstawowej.

W uroczystości nadania imienia „Zdobywców Przestworzy” SP nr 1 uczestniczył Janusz Darocha, najbardziej utytułowany pilot sportowy świata, a prywatnie mąż dyrektorki tej szkoły. I nie ukrywał, że jest zachwycony nowym imieniem SP nr 1.

– To jest bardzo szeroka formuła, dotyczy nie tylko lotnictwa, bo każdy na swój sposób zdobywa swoje szczyty i przestworza – mówi Janusz Darocha. – Trudno określić słowami czym jest lotnictwo. Trzeba spróbować, żeby to poczuć. Ja nie potrafię opowiadać. Ja to czuję siadając do samolotu. To są piękne chwile i jeżeli takie loty kończą się dobrymi wynikami, to cieszy to tym bardziej.

Szkoła obiecuje dołożyć wszelkich starań, aby promować lotnictwo wśród całej społeczności.  Planuje, żeby konkurs literacko-plastyczny od przyszłego roku miał zasięg ogólnopolski. Myśli również o urządzeniu specjalnej sali poświęconej tematyce lotniczej wyposażonej w książki, multimedia, plansze, trofea, która pełniłaby funkcję reprezentacyjną podczas promocji lotniczych działań. Chce organizować spotkania z ciekawymi ludźmi, dla których szeroko rozumiane ,,zdobywanie przestworzy” jest sensem życia.

– Zdobywcą przestworzy może być każdy. Zdobywanie przestworzy to nie tylko umiejętność latania, ale i realizacja wszystkich innych marzeń – mówi Iga Rydzewska z kl. VI a SP nr 1 w Częstochowie.

– Zdobywca przestworzy to osoba, która pokonuje trudności i osiąga cel, który sobie założyła – dodaje Radosław Kłos z kl. VI b częstochowskiej SP nr 1. (wik)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony