Przejdź do treści
Janusz Darocha zdobył srebro na mistrzostwach Polski w lataniu precyzyjnym
Źródło artykułu

Medale dla częstochowskich pilotów!

Znakomicie wypadli częstochowscy piloci na samolotowych mistrzostwach Polski w lataniu precyzyjnym w Toruniu. Janusz Darocha po raz kolejny wywalczył srebrny medal. Marcin Skalik został mistrzem Polski juniorów, a w klasyfikacji generalnej zajął czwarte miejsce. 

– Ogólnie latało mi się dobrze – mówi o zawodach w Toruniu Janusz Darocha. – Starałem się polecieć jak najlepiej – dodaje.

Janusz Darocha zdobył tytuł wicemistrza Polski uzyskując w łącznej klasyfikacji 398 punktów karnych. Wyprzedził go jedynie Bolesław Radomski, który nazbierał o 54 punkty karne mniej i wywalczył złoto. Trzecią pozycję zajął Michał Wieczorek z Aeroklubu Krakowskiego (464 pkt. karne). Tuż za nim – na czwartej lokacie znalazł się Marcin Skalik z Aeroklubu Częstochowskiego (513 pkt. karnych), który okazał się najlepszym pilotem wśród juniorów i wywalczył złoty medal. Pozostali piloci Aeroklubu Częstochowskiego na mistrzostwach Polski uplasowali się: na 17. miejscu – Paulina Sosnowska (czwarta wśród juniorów) oraz na 29. pozycji – Tomasz Koperski, debiutujący w zawodach tej rangi.

Jestem bardzo zadowolony. To jeden z najbardziej szczęśliwych tygodni w moim życiu. Na początku tygodnia zaliczyłem na uczelni dwa egzaminy i zamknąłem sesję, a od środy zaczęły się mistrzostwa Polski, w których tak dobrze mi poszło – cieszy się Marcin Skalik. – Przez cały sezon na każdych zawodach ciągle coś było nie tak – albo robiłem jakiś błąd, albo miałem pecha, a tu latałem tak jak powinienem. Wiedziałem, co mam robić i jak. W końcu mi się udało.

Marcin intensywnie przygotował się do mistrzostw Polski trenując pod okiem taty – Włodzimierza Skalika, znakomitego pilota, który w latach 80. i 90. dwudziestego wieku odnosił wielkie sukcesy na samolotowych mistrzostwach Europy i świata.

Tata mi dużo pomógł, koordynował mój trening, dzielił się swoimi uwagami, jak nastawić się do latania, jak podchodzić do zawodów – mówi Marcin Skalik. – Na mistrzostwach Polski latałem bardzo równo. Na pierwszej trasie udało mi się zdobyć przewagę, której już nie oddałem do końca. Ta pierwsza konkurencja dała mi komfort i pozwoliła na spokojne latanie.

Marcin Skalik w tym roku przesiadł się z Cessny na nowy samolot 3XTRIM, do którego – jak mówi – ciągle się przyzwyczaja, ale na którym lata mu się coraz przyjemniej.


Marcin Skalik został samolotowym mistrzem Polski juniorów 

Miniony sezon był dobry dla częstochowskich pilotów. Janusz Darocha potwierdził swoją równą znakomitą formę i w samolotowym Pucharze Polski już trzeci rok z rzędu zajął drugą lokatę. Wcześniej wielokrotnie triumfował w Pucharze Polski. W tym roku uplasował się za Bolesławem Radomskim z Aeroklubu Pomorskiego. Marcin Skalik znalazł się na 11. pozycji w generalnej klasyfikacji podsumowującej wszystkie zawody zaliczane do samolotowego Pucharu Polski. 

Cieszę się i ze srebrnego medalu na mistrzostwach Polski i z drugiego miejsca w Pucharze Polski, które dają mi stabilną pozycję w kadrze narodowej i reprezentacji na przyszły rok – mówi Janusz Darocha, który mimo udanego sezonu czuje jednak niedosyt. – Porażką dla mnie były rajdowe mistrzostwa świata w Hiszpanii, w których popełniłem fatalny błąd i przyleciałem na punkt pomiaru czasu minutę za wcześnie. Pilnowałem sekund, a pomyliłem się o minutę. I wtedy nasza załoga straciła pewne drugie miejsce. Zajęliśmy tam piątą pozycję. Ten jeden błąd tyle nas kosztował, ale trzeba wyciągnąć z niego wnioski w przyszłości – dodaje częstochowski pilot.

Na kolejnych czołowych miejscach w samolotowym Pucharze Polski znaleźli się: Michał Wieczorek (trzeci), Krzysztof Wieczorek (czwarty) – obaj z Aeroklubu Krakowskiego, Zbigniew Chrząszcz z Aeroklubu Wrocławskiego (piąty). (wik)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony