Przejdź do treści
 Para Rudniki:  na Targach Lotnictwa Lekkiego zobaczymy WT-9
Źródło artykułu

Dynamikiem można przelecieć świat

Samolot WT-9 Dynamic wykonany w klasie LSA zaprezentuje firma BB Aero na Targach Lotnictwa Lekkiego, które Aeroklub Częstochowski szykuje na 25–26 maja tego roku na lotnisku Rudniki. Rybnicka firma będzie udzielała szczegółowych informacji zainteresowanym nowym samolotem czteroosobowym WT-10, który słowacki producent tyle co pokazał na niemieckich targach lotniczych we Friedrichshafen. I zapewnia: – Dynamikiem można przelecieć świat!

Producenci i dystrybutor WT-9 zapewniają, że ten samolot – zgodnie z przedwojenną zasadą inżynierii lotniczej – skoro ładnie wygląda, to i ładnie lata. I mówią: – Jest to ładny, szybki, wielofunkcyjny i bezpieczny samolot kategorii ultralekkiej.

Dobrą informacją dla lotników jest to, że WT-9 Dynamic został wpisany na listę typów zakwalifikowanych.  Od maja 2013 roku jest dostępny według wymogów LSA w klasie do 600 kg. BB Aero oferuje go w dwóch konfiguracjach: z silnikiem 100KM FG 912 ULS i silnikiem 115KM RG 914 ULS.

Ultralekki WT-9 Dynamic to nowoczesna konstrukcja z włókien węglowych. Ma chowane podwozie i przestawiane śmigło. Dysponuje możliwością zastosowania autopilota. Maksymalny ciężar do startu to 472,5 kg. Samolot może mieć powiększone zbiorniki paliwa itp. 

– Nie jest to samolot szkolny, ale przeznaczony dla tych, którzy już mają uprawnienia pilota. – tłumaczy instruktor pilot Roman Kata. – Jest bardzo przyjemny w pilotażu. Można dalej i szybciej nim zalecieć. Osiąga średnią prędkość przelotową 215 km/h. Może służyć także do holowania szybowców i banerów.

Jak zapewniają producenci i użytkownicy latanie WT-9 po Europie jest znacznie tańsze i mniej skomplikowane niż latanie samolotami certyfikowanymi.


Piloci z BB Aero latają Dynamikiem w odległe miejsca Europy

– To znakomity i komfortowy samolot. W ubiegłym roku obleciano nim cały świat, a Austriacy dotarli nim do Afryki Południowej – mówi Marian Fijołek, właściciel firmy BB Aero. – Wraz z Mariuszem Stajewskim, pilotem doświadczalnym poleciałem tym samolotem na Krym, Sycylię, Gibraltar czy Nordcapp. WT-9 pokonuje duże odległości. Na jednym baku można przelecieć na plażę do Bagicza i wrócić wieczorem do domu. Tankuję do 99 litrów i mam 1.100 km bezpiecznego lotu.

Marian Fijołek jest pasjonatem lotnictwa. W młodości bardzo chciał latać, ale tato nie podpisał mu zgody na kurs lotniczy. 

– Minęły lata, ale nie przeminęła moja miłość do latania. W końcu namówiłem syna, żeby zrobił licencje pilota. Kupiłem samolot. Wciąż kocham lotnictwo, choć sam nie pilotuję samolotu  – opowiada Marian Fijołek.  – Piękne jest samo latanie, ale bardzo fajne jest też poznawanie ludzi dzięki lotnictwu. Chcieliśmy zobaczyć Etnę. Spadliśmy z nieba prosto na Sycylię. Przywieźli nam tam z innego lotniska paliwo, załatwili samochód. Wszystko to zrobili życzliwi ludzie. Podobnie było w Hiszpanii czy Portugalii. I poznawanie takich ludzi daje – obok latania – największą radość – podkreśla właściciel BB Aero.

Wioletta Gradek-Konieczna

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony