Wielkie elektrownie słoneczne mogą stanowić zagrożenie dla lotnictwa

Nikt nie kwestionuje potrzeby poszukiwania i rozwijania alternatywnych źródeł energii przez Stany Zjednoczone, ale eksperci pytają, jak to wpłynie na ogólny poziom bezpieczeństwa? Los Angeles Times donosi, iż krytycy elektrowni słonecznej Ivanpah, której budowa obecnie trwa na pustyni Mojave, twierdzą, że może ona stwarzać mnóstwo nieznanych zagrożeń, w tym też dla statków powietrznych. Po ukończeniu, obiekt obejmujący 170 tys. luster zbierających energię słoneczną, będzie największym tego typu na świecie.

Nikt nie wie na pewno jakie zagrożenia może on ze sobą nieść, bowiem nigdy jeszcze nie została zbudowana tak duża elektrownia słoneczna. Eksperci twierdzą, iż ciepło odbijane przez lustra może zmieniać w parę ptaki w locie, oślepiać kierowców jadących wiele kilometrów dalej oraz tworzyć termiki wystarczająco silne, aby wywrócić w locie małe samoloty.

Strona internetowa Newser donosi, iż operator pobliskiego lotniska Blythe ostrzegał urzędników przed niebezpieczeństwem występowania termiki. "Jeśli samolot centralnie wleci w smugę ciepła (termiczną), jedno jego skrzydło znajdzie się w niej, a drugie poza, to  doprowadza to w mgnieniu oka do przekręcenia statku powietrznego ”. Do tej pory, jego ostrzeżenia nie były jednak traktowane zbyt poważnie.

Nawet jeśli zakład Ivanpah ostatecznie udowodni, że elektownia nie stanowi zagrożenia, to lokalne władze mają jeszcze do rozpatrzenia 100 kolejnych wniosków o zbudowanie słonecznych elektrowni na pustyni Mojave. Jeśli dojdzie do tych inwestycji, to może ona zostać przekształcona w ogromną stację zbierającą energię słoneczną, z nieznanymi efektami ubocznymi.

Więcej informacji dostępnych jest na stroni: www.DOE.gov