Kolejny udany lot Solar Impulse
Solar Impulse, napędzany elektrycznie statek powietrzny, pomyślnie przebył trasę z Rabatu do Ouarzazate w Maroku, gdzie wylądował 21 czerwca o 23.30 UTC. W czasie lotu, który trwał 17 godzin i 20 minut, samolot osiągnął średnią prędkość 64,82 km/h, pokonał 683 km i wniósł się na wysokość prawie 5 km. Pilot maszyny, Andre Borschberg powiedział dziennikarzom, że był to jeden z najtrudniejszych lotów, jaki wykonał.
Jak wyjaśniał, najtrudniej było znaleźć odpowiednią wysokość lotu, która pozwoliłaby uniknąć turbulencji, zimna i umożliwiłaby ładowanie akumulatorów. Ale, dążenie do tego, co jest niemożliwe, jest podstawą tego zespołu, dodał. Zespół Solar Impulse twierdzi, że lot ten był "doskonałą" możliwością do wniesienia projektu Solar Impulse do następnego poziomu i przesunięcia znanych granic możliwości samolotu i pilotów. Po udowodnieniu technologicznych osiągów statku powietrznego, loty w trudnych warunkach pogodowych mają pomóc określić limity pilotowania samolotu przygotowując Solar Impulse do niebezpiecznych sytuacji, które mogą mieć miejsce podczas planowanego na 2014 r. lotu dookoła świata.
Podróż do Ouarzazate miała również wymiar symboliczny. Mimo ekstremalnych trudności meteorologicznych, zespół Solar Impulse osiągnął ten cel, aby wesprzeć Marokańską Agencję MASEN, która planuje zbudować tam największą na świecie elektrownię słoneczną. Zakład produkujący 160 MW energii rocznie, jest częścią planu energetycznego tego kraju, który do 2020 r. zakłada zbudowanie pięciu parków słonecznych o mocy 2000 MW, co ma pozwolić zmniejszyć emisję CO2 o 3,7 mln ton rocznie.
Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.solarimpulse.com
Komentarze