Pożegnanie mjr Lecha Domańskiego ze służbą
Po 28 latach służby wojskowej starszy oficer instruktor-pilot wydziału szkolenia lotniczego w Dowództwie 3. Skrzydła mjr Lech Domański odchodzi do rezerwy. Zasłużonego oficera pożegnali przełożeni, koledzy i podwładni.
Uroczystość na Sali Tradycji dowództwa poprzedził lot pożegnalny, który odbył się 24 czerwca w 1. GPR w Świdwinie - jednostce, którą mjr Domański stworzył od podstaw i którą dowodził przez ostatnie cztery lata (do lutego br.). O tym, jak trudne to było zadanie mówił, żegnając Pana majora, Dowódca 3. Skrzydła płk dypl. pil. Sławomir Żakowski.
Mjr pil. Lech Domański ukończył Szkołę Orląt w Dęblinie w 1989 r. Służył kolejno w 49. pułku śmigłowców bojowych w Inowrocławiu, a następnie w 2. Bazie Lotniczej i 2. Eskadrze lotnictwa transportowo-łącznikowego w Bydgoszczy. W okresie od 5.01.2009 r. do 17.02 2013 r. był dowódcą 1. Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Świdwinie. Przez ostatnie 4 miesiące swojej służby pełnił obowiązki starszego oficera instruktora-pilota wydziału szkolenia lotniczego w Dowództwie 3. Skrzydła. Latał na śmigłowcach Mi-2 i W-3, posiada 2848 godzin nalotu. Jest pilotem klasy mistrzowskiej.
Tekst: kpt. Włodzimierz Baran
foto: Joanna Ostańska i Renata Szypuła.
Komentarze