Rajdowe Mistrzostwa Samolotowe w Hiszpanii

Ponieważ prognoza pogody nie przewiduje pogorszeń warunków atmosferycznych do końca trwania Mistrzostw, możemy śmiało powiedzieć, że mamy wieści z pierwszej konkurencji!

Pewnie wielu z Was się nie zdziwi jak powiem, że trasa biegła przez góry... tak było i tym razem! Większość trasy biegła przez góry, natomiast końcówka, jedynym łukiem wzdłuż wybrzeża do lotniska. Wielu nawigatorów popełniło błąd kreśląc łuk stroną zachodnią). Jakie było zdziwienie na twarzy zawodników gdy dowiedzieli się, że właśnie na tym łuku, który wchodził nieznacznie w morze, był znak (tylko parę załóg go odnalazło)! Organizatorzy zaskoczyli wszystkich wykładając go na zakotwiczonej łodzi! W sumie były 3 znaki i 17 zdjęć. Z polskiej ekipy najlepiej poradziła sobie załoga Bolesław Radomski z Dariuszem Lechowskim (212pkt.) następni byli Michal Wieczorek z Michałem Osowskim (233pkt) a tuż za nimi Janusz Darocha ze Zbigniewem Chrząszczem (234pkt). Wyniki zbiorcze wkrótce.

Jutrzejsza trasa zapowiada się ciekawie, gdyż wzorcówka obejmuje znaczną część morza. Czyżby znów znaki na łódkach? Niektóre z polskich załóg mają sporo punktów do odrobienia aby znaleźć się w czołówce. Pozostają jednak optymistami, bo wiedzą że przy tak trudnych konkurencjach wszystko może się wydarzyć!

Czytaj również:
Official day #1