Przejdź do treści
Źródło artykułu

Nowa metoda ratowania silnie krwawiących ofiar wypadków

Nowa metoda pozwoli częściej ratować życie ofiarom wypadków z silnymi krwawieniami wewnętrznymi. Po raz pierwszy na świecie zastosowało ją lotnicze pogotowie dla Londynu Air Ambulance – pisze „BBCNews”.

Silne krwawienia wewnętrzne powstałe na skutek urazów są jedną z głównych przyczyn zgonów, następujących przed dowiezieniem do szpitala ofiar wypadków. Według prof. Karim Brohi z Barts Health NHS Trust, prawie 2,5 mln ludzi na świecie każdego roku wykrwawia się na śmierć przed udzieleniem specjalistycznej pomocy.

Często nie ma jak pomóc ludziom z krwawieniami wewnętrznymi, bo nie można zatamować takiego krwawienia przez ucisk z zewnątrz. Pojawiła się jednak nadzieja, że wielu ciężko rannym pomoże użycie cewnika z balonikiem. Przypomina on cewnik wykorzystywany od dawna przez kardiologów interwencyjnych do udrożnienia tętnic wieńcowych mięśnia sercowego. Metoda ta, nazywana balonikowaniem, pozwala ratować życie ludzi w ostrym zawale serca.

Nowa technika o nazwie Reboa (resuscitative endovascular balloon occlusion of the aorta) ma teraz ratować życie ofiarom wypadków. Polega ona wprowadzeniu przez małe nacięcie w okolicy pachwiny cewnika z balonikiem do naczynia krwionośnego i wsunięcia jej do aorty, największej tętnicy człowieka. Balonik jest następnie napełniany płynem i po rozprężeniu blokuje przepływ krwi poniżej miejsca gdzie doszło do uszkodzenia tego naczynia.

Ratownicy Air Ambulance po raz pierwszy wykorzystali tę metodę do ratowania ofiary wypadku drogowego z urazem miednicy i silnymi krwawienia wewnętrznymi. Twierdzą, że gdyby nie „balonikowanie” prawdopodobnie nie byliby w stanie dowieść go żywego do szpitala. Złamanie miednicy może uszkodzić naczynie i wywołać silne krwawienia. Często dochodzi do niego na skutek przygniecenia ciężkimi przedmiotami, upadku z wysokości lub potrącenia przez samochód.

Chirurg z Saint Mary's Hospital w Londynie, David Nott twierdzi, że technika Reboa nie jest łatwa w użyciu i wymaga odpowiedniego przeszkolenia. (PAP)

zbw/ mki/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony