Przejdź do treści
Źródło artykułu

Służby ratownicze odnalazły ogon samolotu - katastrofa A320 AirAsia - aktualizacja

7 stycznia 2015 r., ok. godz. 05.00 LT, została znaleziona kolejna część samolotu o wymiarach 5x3 m, a ok. 10.30 LT (03.30 UTC) podwodny robot wykonał zdjęcia elementu, na którym były widoczne litery "-AX", część znaków rejestracyjnych PK-AXC A320 AirAsia. Służby ratownicze są już pewne, że został zlokalizowany ogon samolotu, jednak do tej pory nie został zostały jeszcze namierzone czarne skrzynki samolotu. Ogółem z wody zostało wyciągnięte zostało już 40 ciał, z których 16 zostało zidentyfikowane.

Wieczorem 6 stycznia 2015 r. służby SAR znalazły kolejne dwa ciała, tym razem poza główną strefą poszukiwania. Łącznie zostało odnalezionych 7 dużych części samolotu, w tym dwa ostatnie o rozmiarach 17 na 4 i 14  na 4,6 m. Według wstępnych oględzin należą one do A320 AirAsia wykonującego rejs QZ-8501. Pogoda się poprawiła, jednak na miejscu poszukiwań ratownicy walczą z prądami morskimi o sile od 2 do 4 węzłów, które negatywnie wpływają na proces poszukiwań, pracę nurków i zdalnie sterowanych robotów podwodnych.


Szef tanich linii AirAsia Tony Fernandes powiedział w środę, że nie zlokalizowano jeszcze wraku Airbusa A320-200, który w niedzielę spadł do Morza Jawajskiego, w pobliżu Borneo. Wcześniej informowano, że za pomocą sonaru udało się ustalić położenie maszyny.

Na konferencji prasowej w mieście Surabaja, na wyspie Jawa, Fernandes nie potwierdził, jakoby sonar wykrył wrak samolotu. Wcześniej przedstawiciel służb ratowniczych Hernanto powiedział, że duży, ciemny obiekt zlokalizowany przy pomocy sonaru na dnie Morza Jawajskiego to najpewniej wrak maszyny AirAsia. Dodał, że znajduje się on "na głębokości 30-50 metrów".

Dotychczas wydobyto siedem ciał ofiar katastrofy lotniczej, w tym ciało kobiety w mundurze stewardessy. Jedna z ofiar miała na sobie kamizelkę ratunkową. Wcześniej podawano, że wyłowiono ok. 40 ciał. Dwa ciała przetransportowano już do Surabai, drugiego co do wielkości indonezyjskiego miasta, gdzie przebywa obecnie większość bliskich ofiar katastrofy. Powstało tam centrum zarządzania kryzysowego. Od 30 osób pobrano już próbki DNA w celu identyfikacji ofiar.

Jak pisze agencja Reutera, to, że jedna osoba miała na sobie kamizelkę ratunkową, sugeruje, iż osoby przebywające na pokładzie miały czas przygotować się, zanim samolot spadł do morza lub zanim zatonął. Zagadką pozostaje, dlaczego piloci nie wysłali sygnału SOS.

Wznowiona w środę rano czasu lokalnego akcja poszukiwawcza została wkrótce zawieszona. Prace ratowników i płetwonurków utrudniały silny wiatr i wysokie, nawet trzymetrowe fale.

Jak pisze Reuters, samolot najpewniej był w nienaruszonym stanie, gdy uderzył w wodę. Mogło dojść do zjawiska przeciągnięcia, czyli utraty siły nośnej i sterowności przez maszynę. Powoduje ono gwałtowną utratę wysokości i może spowodować wejście w korkociąg.

Prezydent Indonezji Joko Widodo powiedział, że obecnie priorytetem jest wyłowienie ciał. Wyraził ubolewanie z powodu katastrofy i zapewnił, że linie AirAsia wkrótce wypłacą bliskim ofiar pieniądze z powodu tragedii. Szef AirAsia Fernandes określił katastrofę jako swój "największy koszmar".


@ 31 DEC, 09.00 UTC

Duży, ciemny obiekt zlokalizowany przy pomocy sonaru na dnie Morza Jawajskiego, w pobliżu Borneo, to najpewniej wrak samolotu linii AirAsia - poinformował w środę przedstawiciel służb ratowniczych. Z wody wydobyto już siedem ciał ofiar katastrofy.

Wcześniej w środę informowano o sześciu wyłowionych ciałach, w tym kobiety w mundurze stewardessy. Jedna z ofiar miała na sobie kamizelkę ratunkową. We wtorek podawano, że wydobyto około 40 ciał.

Jak powiedział przedstawiciel służb ratowniczych Hernanto, wrak znajduje się "na głębokości 30-50 metrów". W środę rano (czasu lokalnego) wznowiono akcję poszukiwawczą, którą jednak utrudniają silny wiatr i wysokie, nawet trzymetrowe fale.

Jak pisze agencja Reutera, samolot najpewniej był w nienaruszonym stanie, gdy uderzył w wodę. Mogło dojść do zjawiska przeciągnięcia, czyli utraty siły nośnej i sterowności przez maszynę. Powoduje ono gwałtowną utratę wysokości i może spowodować wejście w korkociąg.

Prezydent Indonezji Joko Widodo powiedział, że obecnie priorytetem jest wyłowienie ciał. Wyraził ubolewanie z powodu katastrofy i zapewnił, że linie AirAsia wkrótce wypłacą bliskim ofiar zaliczkę z powodu tragedii. Szef AirAsia Tony Fernandes określił katastrofę jako swój "największy koszmar".

Szczątki samolotu zlokalizowano we wtorek na Morzu Jawajskim, zaledwie 10 kilometrów od miejsca, gdzie utracono z nim kontakt.


@ 31 DEC 07.00 UTC

Z Morza Jawajskiego, w pobliżu Borneo, wydobyto kolejne trzy ciała ofiar katastrofy samolotu malezyjskich linii AirAsia - poinformował w środę szef indonezyjskich służb ratowniczych Bambang Sulistyo.

W środę rano (czasu lokalnego) wznowiono akcję poszukiwawczą, którą jednak utrudniają silny wiatr i wysokie fale. Z wody udało się wydobyć trzy ciała: dwóch mężczyzn i kobiety. W sumie do tej pory wyłowiono ciała sześciu ofiar katastrofy, w tym kobiety w mundurze stewardessy, a nie jak podawano wcześniej - około 40. Szczątki malezyjskiego samolotu zlokalizowano we wtorek na Morzu Jawajskim, zaledwie 10 kilometrów od miejsca, gdzie utracono z nim kontakt.


@ 30 DEC 12.00 UTC

Z Morza Jawajskiego wyłowiono we wtorek ponad 40 ciał ofiar katastrofy samolotu malezyjskich linii AirAsia, który w niedzielę zniknął z radarów, lecąc z indonezyjskiego miasta Surabaja do Singapuru - poinformowała rzeczniczka indonezyjskiej marynarki wojennej.

Wcześniej pełniący obowiązki dyrektora Indonezyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ICAA) informował, iż uczestniczący w akcji poszukiwawczej samolot King Air zauważył czerwone i białe obiekty unoszące się na wodzie (współrzędne S3.8805 E110.5147, S3.8869 E110.505 i S3.8838 E110.4942), około 54 nm na południowy wschód od ostatniej pozycji A320 zaobserwowanej przez radar, w przeciwną stronę do kierunku lotu samolotu. Akcja poszukiwawcza koncentruje się aktualnie na tym obszarze. Załogi śmigłowców, które zostały wysłane w rejon odnalezienia szczątków, potwierdziły, że na powierzchni morza są widoczne liczne elementy samolotu, a także ciała. Unoszące się części zostały zidentyfikowane jako drzwi i trap ewakuacyjny należący do zaginionego A320 AirAsia.


@ 30 DEC, 07.00 UTC

30 grudnia, władze Indonezji poinformowały o podjęciu analizy zdjęć obiektów, które zostały odnalezione na Morzu Jawajskim, w pobliżu wyspy Borneo, ok 10 km od ostatniej pozycji samolotu zlokalizowanej na radarze. Według wstępnych informacji, mogą to być szczątki zaginionego A320 AirAsia.

Śmigłowiec ratunkowy ma podjąć akcję wydobywania tych przedmiotów w momencie, gdy umożliwią to warunki meteorologiczne. Zdjęcia, które urzędnicy badają, ukazują kilka metalicznych obiektów pływających w wodzie. Rzecznik indonezyjskiej armii, Agus Dwi Putrato, poinformował, iż zostało wykryte szereg szczątków w białym kolorze. Według wstępnych ocen, niektóre z nich przypominały drzwi samolotu, a inne trap ratunkowy.


@ 29 DEC, 11.00 UTC

29 grudnia, w godzinach popołudniowych czasu lokalnego, śmigłowiec Super Puma należący do indonezyjskich sił powietrznych zlokalizował na powierzchni morza w obszarze poszukiwań A320 plamy oleju lub paliwa. Siły Powietrze poinformowały, że ich próbki zostały poddane analizie celem stwierdzenia czy mogą być paliwem lotniczym. Według ostatnich doniesień, nie pochodzą z poszukiwanego samolotu.

Samolot Orion należący do australijskich sił powietrznych również znalazł podejrzane obiekty, jednak są one zlokalizowane niedaleko wyspy Nangka, ok. 1 tys. km od miejsca utracenia łączności z A320 AirAsia. Nie jest jednak potwierdzone, czy mogą być to szczątki zaginionego samolotu.


@ 29 DEC, 10.00 UTC

29 grudnia 2014 r. AirNav Indonesia poinformowała, że kapitan A320 AirAsia poprosił ATC o zmianę wysokości na FL380. AirNav Indonesia skoordynowała to z Singapurem, co zajęło nie więcej niż dwie trzy  minuty. Z uwagi na innych uczestników ruchu lotniczego, samolot początkowo nie otrzymał zgody na zmianę wysokości na FL380, a jedynie na FL340. Gdy o 06.14 LT załoga została wywołana przez radio celem przekazania zgody na wznoszenie na FL340, kontroler nie otrzymał żadnej odpowiedzi. W tym czasie samolot był nadal widoczny na ekranie radaru, a kontroler wywołał pilotów innych samolotów lecących w pobliżu, ale żaden z nich nie słyszał odpowiedzi załogi rejsu QZ-8501 (pomiędzy FL290, a FL380 znajdowało się siedem innych statków powietrznych i żaden z nich nie zgłaszał żadnych problemów). Kontakt radarowy z A320 wykonującym lot QZ-8501 został starcony o 06.18 LT.


@ 29 DEC/ 09.00 UTC

29 grudnia 2014 r., Ministerstwo Transportu Indonezji poinformowało, iż zaginiony samolot wystartował z Surabaya o 05.36 LT (27 grudnia, 22.36 UTC) i 06.12 LT podczas lotu na FL320 skontaktował się z ATC Dżakarta, która zidentyfikowała go na radarze. Załoga poprosiła o zmianę poziomu na FL380 i zmianę kursu w lewo od drogi lotniczej M-635 celem ominięcia chmur. Samolot pozostawał na ekranie radaru do 06.16 LT, a od 06.17 LT widoczny był już tylko sygnał ADS-B. W tym czasie kontakt z ATC został utracony, a o 06.18 LT maszyna zniknęła z ekranu radaru. O 07.08 LT została wdrożona faza INCERFA (stan niepewności), o 07.28 LT ALERTFA (stan alarmu), a o 07.55 LT DETRESFA (stan niebezpieczeństwa). Zgodnie ze standardowymi procedurami operacyjnymi, AirNav Indonesia ustanowił centrum zarządzania kryzysowego pod kierownictwem dyrektora Urzędu Lotnictwa Cywilnego na wieży lotniska w Dżakarcie. Cała załoga samolotu, z wyjątkiem pierwszego oficera obywatela Francji, pochodziła z Indonezji. Oprócz 6 członków załogi na pokładzie samolotu znajdowało się  155 pasażerów.

W dniu 29 grudnia 2014 Ministerstwo Transportu Indonezji poinformowało, że w okolicę, gdzie zdarzył się wypadek, zostało wysłane 8 statków ratowniczych, których zadaniem jest odnalezienie szczątków A320. Oprócz samolotów Hercules C-130, wysłanych przez Ministerstwo Obrony, został również wysłany King Air (zwykle używany do kalibracji urządzeń nawigacyjnych), którego zadaniem 28 grudnia było przeszukiwanie obszaru pomiędzy miastami Sampit i Pontianak, a także wyspy Borneo (28 grudnia). W dniu dzisiejszym, samolot przeszukuje obszar od West Kalimantan do wysp Bangka Belitung oraz miasta Tanjung Pandan (Pulau Belitung). Poszukiwania zostały wznowione w godzinach porannych o 06.00 LT (28 grudnia 23.00 UTC).

Lista pasażerska lotu QZ 8501
Loadsheet oraz plan lotu

Obszar poszukiwań:


@ 28 DEC, 07.00 UTC

28 grudnia, A320 należący do indonezyjskiego nisko kosztowego przewoźnikach AirAsia (znaki rejestracyjne PK-AXC) zniknął z ekranów radarów podczas lotu QZ 8501 z Surabaya w Indonezji do Singapuru. Na pokładzie samolotu znajdowało 162 osoby, w tym 157 obywateli Indonezji, 3 Korei Południowej, 1 Malezji i 1 Singapuru.

Kontrola ruchu lotniczego straciła kontakt z samolotem o godz. 6.17 (00.17 czasu polskiego), 42 minuty po starcie i na godzinę przed planowanym lądowaniem. Według ostatnich doniesień, w momencie utraty kontaktu samolot znajdował się najprawdopodobniej nad Morzem Jawajskim, między wyspami Borneo i Jawa.

W tym czasie kapitan poprosił o zmianę trasy i wysokości lotu (na FL380) ze względu na warunki meteorologiczne panujące w regionie. Załoga samolotu składała się z 7 osób, kapitana (nalot ogólny 6100 h), pierwszego oficera (nalot 2275 h), mechanika oraz 4 osób personelu pokładowego. Obecnie trwa akcja poszukiwawczo ratownicza, w którą włączył się również singapurski urząd lotnictwa cywilnego oraz dwa samoloty tamtejszych sił powietrznych oraz marynarki wojennej. 


Zdjęcia: avherald.com

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony