Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wiceminister Horała: CPK spowoduje, że będziemy częściej podróżowali koleją

Zrealizowanie CPK spowoduje, że w skali kraju będziemy znacznie częściej podróżowali koleją, że będziemy mieli dostęp do bezpośrednich międzykontynentalnych połączeń lotniczych - mówił w środę w Gdyni wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała.

Wiceszef MFiPR, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego uczestniczył w środę w Kongresie Gospodarki Morskiej Portu Gdynia im. Tadeusza Wendy, który organizowany jest z okazji 100-lecia gdyńskiego portu.

"100 lat temu w ówczesnej Polsce brakowało bezpośredniego wpięcia do światowego systemu handlu morskiego, nie było pełnomorskiego portu z prawdziwego zdarzenia; tak obecnej Polsce brakuje takiego wpięcia do systemu lotniczego" - zaznaczył Horała. Wskazał jednocześnie, że ten brak "wpięcia" jest uzupełniany poprzez budowę CPK.

Pełnomocnik rządu ds. CPK zaznaczył również, że w Polsce brakuje "tysięcy linii kolejowych, bezpośrednich i prostych połączeń oraz sieci kolei dużych prędkości". Podkreślił, że w porównaniu z krajami wysokorozwiniętymi za bardzo rozwinięta jest struktura transportu kołowego.

Wiceminister funduszy stwierdził, że budowa CPK to zmieni. "Zrealizowanie tego programu spowoduje, że w skali kraju będziemy znacznie częściej podróżowali koleją, że będziemy mieli dostęp do bezpośrednich międzykontynentalnych połączeń lotniczych" - ocenił Horała.

Zastępca dyrektora ds. analiz CPK Michał Jasiak, który również brał udział w kongresie, podkreślił, że jedną z inwestycji przygotowywanych w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego jest budowa nowej linii kolejowej, która połączy Trójmiasto z CPK i Warszawą. "Będzie ona przebiegała przez Kwidzyn, Grudziądz, Płock i dalej w stronę centralnej Polski" - wyliczał Jasiak.

Dodał, że nowa linia kolejowa będzie miała prędkość konstrukcyjną 350 km/h. "Zakładamy, że pociągi będą mogły się po niej poruszać z prędkością ok. 250 km/h; dzięki temu czas przejazdu, który dzisiaj z Gdyni do Warszawy wynosi ok. 3 godz., zostanie skrócony do 2 godz." - zaznaczył zastępca dyrektora ds. analiz CPK.

Wiceminister Horała wyraził nadzieję, że "cała struktura transportu będzie z czasem ewoluować w kierunku transportu szynowego". Zaznaczył, że dziś średnia prędkość pociągów towarowych jeżdżących po Polsce to 20 km/h. Zaznaczył, że wynika to głównie z tego, że "pociągi stoją i czekają na tory".

Jasiak podkreślił, że w ramach CPK na Pomorzu modernizowana jest m.in. linia kolejowa 201 i że zakończyły się prace projektowe. "Celem inwestycji jest zwiększenie liczby torów do dwóch. Maksymalna prędkość pociągów będzie wynosiła ok. 140 km/h" - wskazywał zastępca dyrektora ds. analiz CPK. Jego zdaniem zakończenie tej inwestycji w 2027 r. "spowoduje, że tą trasą będą mogły przejeżdżać dłuższe i cięższe pociągi" i transport kolejowy stanie się konkurencją dla ruchu drogowego.

W ramach CPK w Gdyni do ok. 2028 r. ma zostać wybudowane połączenie drogowe gdyńskiego portu z obwodnicą Trójmiasta, czyli tzw. Droga Czerwona. Poprawi ona dostępność do portu od strony lądu i zwiększy jego możliwości przeładunkowe.

Zdaniem wiceprezesa Portu Gdynia Kazimierza Koralewskiego inwestycja poprawi funkcjonowanie ruchu transportowego do gdyńskiego portu. "W ubiegłym roku transportem drogowym przywieziono do portu ok. 18 mln ton towarów. Dzisiaj estakada Kwiatkowskiego ma niewystarczającą nośność dla ciężkich pojazdów, dlatego uważam, że budowa tzw. Drogi Czerwonej to jest warunek konieczny, żeby port istniał" - podkreślił.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.(PAP)

autor: Piotr Mirowicz

pm/ mk/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony