We wrześniu para dyżurna polskich myśliwców także nad Słowacją
We wrześniu Polska i Czechy wesprą Słowację w ochronie jej przestrzeni powietrznej; pary dyżurne polskich i czeskich myśliwców rozszerzą patrolowany obszar o Słowację, która z końcem sierpnia wycofa swoje MiGi-29.
Trójstronne porozumienie w tej sprawie podpiszą w sobotę w bazie lotniczej Malacky-Kuchyna na Słowacji ministrowie obrony Polski, Czech i Słowacji.
Wsparcie Słowacji w ochronie przestrzeni powietrznej szef MON Mariusz Błaszczak zadeklarował w kwietniu podczas oficjalnej wizyty na Słowacji, w odpowiedzi na prośbę swojego słowackiego odpowiednika Jaroslava Nad'a. Polska i Czechy wyraziły gotowość do wsparcia Słowacji w tych zadaniach z związku z przewidzianym na koniec sierpnia br. zakończeniu eksploatacji słowackich myśliwców MiG-29.W deklaracji, która ma zostać podpisana w sobotę, strona czeska i polska deklarują wydzielenie niezbędnych sił i środków do szybkiego reagowania na możliwe naruszenia przestrzeni powietrznej Słowacji, która ze swojej strony zapewni niezbędne wsparcie logistyczne państwa-gospodarza. Siły Powietrzne Polski i Czech będą ochraniać słowackie niebo od 1 września 2022 do 31 grudnia 2023 roku.
Po podpisaniu deklaracji zaplanowano przeloty słowackich myśliwców MiG-29, polskich F-16 i czeskich JAS-39 Gripen. Przewidziano także pokaz dynamiczny polskich F-16 i konferencję prasową szefów resortów obrony.
Polskie i czeskie myśliwce pełniące misję air policing nad Słowacją będą operowały z baz w swoich krajach, w razie potrzeby korzystając ze słowackich lotnisk. Sojusznicza misja potrwa do czasu otrzymania przez Słowację myśliwców F-16.
W grudniu 2018 r. Słowacja zamówiła w USA 14 wielozadaniowych samolotów bojowych F-16V Block 70, w tym dwie maszyny w wersji dwumiejscowej. Pierwsze myśliwce mają zostać dostarczone w ostatnim kwartale bieżącego roku, pozostałe do końca 2023. (PAP)autor: Jakub Borowski
brw/ mok/
Komentarze