Stewardessa American Airlines znaleziona martwa w hotelu

Policja z Filadelfii prowadzi dochodzenie po tym, jak stewardessa American Airlines została znaleziona martwa w pokoju hotelu Philadelphia Airport Marriott. Do zdarzenia doszło 25 września.

Ciało odkryli pracownicy sprzątający, którzy natychmiast zawiadomili policję. Śledczy twierdzą, że ciało 66-letniej kobiety zostało znalezione ze skarpetką w ustach. Policja w Filadelfii poinformowała, że na miejscu nie odkryto żadnych śladów włamania, walki ani też użycia broni. Według lokalnych źródeł, w pomieszczeniu znaleziono kilka zamkniętych butelek z lekami na receptę.

Przyczyna śmierci kobiety nie została jeszcze ustalona, a jej nazwisko pozostało nieujawnione. Wiadomo jedynie, ze pochodzi z Las Vegas. Stewardessa, którą znaleziono martwą, miała wymeldować się dwa dni wcześniej. Dochodzenie w sprawie prowadzi obecnie miejscowy wydział zabójstw.