Piloci linii lotniczych Allegiant przygotowują się do głosowania w sprawie wotum zaufania, obwiniając „toksyczną kulturę zarządzania”

Piloci Allegiant mają zamiar przeprowadzić głosowanie w sprawie wotum nieufności wobec kierownictwa i zarządu linii lotniczych, powołując się na „toksyczną kulturę zarządzania”.

Związek zawodowy działający w imieniu pilotów przewoźnika, International Brotherhood of Teamsters Local 2118, poinformował, że decyzja zapadła po „latach powtarzających się niepowodzeń, chybionych decyzji strategicznych i lekkomyślnych wydatków kierownictwa firmy”.

14 sierpnia 2025 roku piloci Allegiant zrzeszeni w związkach zawodowych stwierdzili, że obecna hierarchia kierownictwa zagraża „długofalowemu zdrowiu i stabilności linii lotniczych”.

„Kontrakt czy nie, zespół zarządzający [Maury’ego] Gallaghera i [Grega] Andersona udowodnił, że nie ma predyspozycji do kierowania linią lotniczą” – powiedział kapitan Kevin Winter w imieniu Local 2118. „Ostatnie kilka lat to jedna porażka za drugą. Gdyby piloci mieli choć 1% takich porażek w kokpicie, nasze kariery by się skończyły. Czas, aby zarząd poniósł odpowiedzialność”.

Piloci Allegiant od ponad dwóch lat prowadzą rozmowy z pracodawcą dotyczące kontraktów, wynagrodzeń, harmonogramów i jakości życia.

W najnowszym oświadczeniu stwierdzono również, że kierownictwo linii lotniczych doprowadziło do 50-procentowego spadku wartości rynkowej firmy w ciągu zaledwie sześciu miesięcy i zmarnowało miliony dolarów na niezwiązane z tym przedsięwzięcia.

Prezes generalny Teamsters, Sean O’Brien, powiedział: „Kultura zarządzania [Allegiant] jest toksyczna. Podsyca ją arogancja i chronią ją pochlebcy, którzy nigdy nie podołaliby zadaniu pilotów”.

Piloci oskarżyli kierownictwo o latanie prywatnymi odrzutowcami na spotkania z nimi, twierdząc jednocześnie, że „nie stać ich” na nowy kontrakt.

„Wotum nieufności nie jest czymś, co żaden związek zawodowy traktuje lekko” – powiedział Greg Unterseher, członek zarządu Local 2118. „Piloci uważają, że zmiana jest konieczna w najlepszym interesie linii lotniczej, jej pracowników, klientów i akcjonariuszy”.

Związek Teamsters podkreśla, że nadchodzące głosowanie to coś więcej niż rozmowy o kontrakcie.

Rzecznik Teamsters powiedział: „To apel o nowe kierownictwo i silniejszy ład korporacyjny, który zapewni linii lotniczej długoterminową stabilność, bezpieczeństwo i sukces”.