Lotnisko w Lublanie ma być czarterowym hubem
Ruch lotniczy w porcie lotniczym im. Jože Pučnika w słoweńskiej Lublanie odradza się zgodnie ze światowymi trendami, a lotnisko prowadzi rozmowy na temat wprowadzenia nowych kierunków i możliwości przekształcenia lotniska zlokalizowanego w słoweńskiej stolicy w centrum lotów czarterowych. Ze względu na wysokie ceny paliw, wojnę i niepewność lotnisko dopiero w 2026 r. osiągnie poziom ruchu pasażerskiego sprzed pandemii.
Dyrektor generalna operatora lotniska Fraport Slovenija, Babett Stapel, zauważyła, że chociaż wojna w Ukrainie będzie miała pewien wpływ na wyniki lublańskiego portu w tym roku, to rekordowy poziom odprawionych pasażerów z 2019 roku, czyli sprzed pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, powinien zostać osiągnięty w 2026 roku.
– Spodziewamy się w tym roku 880 tys. pasażerów, czyli tylko 15 tys. mniej niż w zeszłorocznej wstępnej prognozie. W tym roku będziemy mieli o 104 proc. więcej pasażerów niż w ubiegłym, ale nadal o 49 proc. mniej niż w 2019 roku. Jednak liczba podróżnych podwoi się, więc ruch pasażerski w Lublanie się ożywia. Idziemy we właściwym kierunku – wskazała dyrektor generalna operatora lotniskowego.
– Nie oczekuję, że w przyszłym roku osiągniemy wyniki z 2019 roku. Chciałbym, żebyśmy mogli, ale ze względu na wysokie ceny paliw, wojnę i niepewność szacuję, że w 2026 roku osiągniemy poziom sprzed pandemii, czyli obsłużymy 1,8 mln lub 1,9 mln pasażerów – powiedziała lokalnemu dziennikowi „Delo” Stapel.
Ponadto Fraport Slovenija rozważa również przekształcenie lotniska w hub dla lotów czarterowych. Czartery odpowiadały za ponad 20 proc. ruchu pasażerskiego w Lublanie w zeszłym roku, a udział ten ma wzrosnąć w 2022 roku.
– Chciałabym przejrzeć i ocenić z naszymi pracownikami stare pomysły, które nie były skuteczne w przeszłości. Mam na myśli jedną konkretną rzecz. Chciałabym stworzyć hub dla czarterów na lotnisku w Lublanie. Już o tym rozmawiamy i w tym roku przeanalizujemy, czy jest na to potencjał, który mógłby Nas wyróżnić od innych lotnisk. W ubiegłym roku obsłużyliśmy jedną piątą wszystkich pasażerów na czarterach, w porównaniu do 11 proc. rok wcześniej. W tym roku możemy jeszcze zwiększyć te liczby – zaznacza w rozmowie z dziennikiem „Delo” zarządzająca lotniskiem dyrektor generalna.
Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl
Komentarze