Dwa kolejne A380 opuszczają składowisko samolotów w hiszpańskim Teruel

Kolejne dwa A380, które od czasu pandemii były przechowywane w Hiszpanii, wróciły do regularnej obsługi lotów pasażerskich. 13 września 2024 r., Superjumbo należący do linii Etihad z siedzibą w Abu Zab, a drugi do Lufthansy, odleciały z lotniska Teruel (TEV) w Hiszpanii, gdzie były przechowywane odpowiednio od marca i maja 2020 r. 

Oba samoloty są teraz potrzebne liniom lotniczym ze względu na wzrost popytu na podróże lotnicze oraz planowane na 2025 r. otwarcie nowych tras. A380 linii Etihad (znaki rejestracyjne A6-APE), był piątym z dziesięciu tego typu samolotów dostarczonych do tego przewoźnika w październiku 2015 r. Ma 9,6 roku i dołącza do czterech innych Superjumbo, które powróciły już do służby na flagowych trasach z Abu Zabi (AUH) do londyńskiego Heathrow (LHR) i Nowego Jorku (JFK).

Przebazowanie było pierwszym lotem samolotu od czasu jego przybycia do Hiszpanii ponad cztery lata temu. Etihad zamierza przywrócić do eksploatacji więcej przechowywanych A380, ponieważ popyt na podróże nadal rośnie. Przewoźnik niedawno ogłosił, że wprowadzi A380 na niektórych trasach do Indii z Abu Zabi. 

Tymczasem egzemplarz Lufthansy (znaki rejestracyjne D-AIMA), był pierwszym A380 przewoźnika i został dostarczony liniom lotniczym w maju 2010 r., co oznacza, że ma nieco ponad 14 lat. Niemiecki przewoźnik posiada flotę ośmiu samolotów tego typu, z których sześć powróciło już do eksploatacji, a ostatnie dwa są przechodzą przeglądy techniczne.

Obecnie we flotach ogólnoświatowych przewoźników znajduje się 151 egzemplarzy A380, a 78 kolejnych pozostaje zmagazynowanych, zostało wycofanych ze służby lub przechodzi przeglądy techniczne.