Przejdź do treści
Źródło artykułu

Delta broni pilotów uczestniczących w wypadku w Toronto przed dezinformacją rozpowszechnianą w Internecie

Linie Delta Air Lines i jej regionalna spółka zależna Endeavor Air bronią dwóch pilotów, którzy uczestniczyli w wypadku w Toronto, przed dezinformacją rozpowszechnianą w Internecie. Jest to pochodna pojawiających się w mediach społecznościowych komentarzy, w których ich doświadczenie jest masowo kwestionowane. 

20 lutego 2025 r. Delta oświadczyła, że „koryguje dezinformację” dotyczącą dwojga pilotów Endeavor Air, którzy brali udział w wypadku na międzynarodowym lotnisku Toronto Pearson (YYZ) w Kanadzie. Amerykański przewoźnik stwierdził, że na temat kapitana i pierwszej oficer rozpowszechniane są posty „zawierające fałszywe i wprowadzające w błąd twierdzenia”.

Posty sugerowały, że jeden z pilotów miał problemy ze szkoleniem i był „zupełnie nowym” pracownikiem. Delta poinformowała, że kapitan Endeavor Air był pierwotnie zatrudniony w Mesaba Airlines (które połączyły się z Pinnacle Airlines w 2012 r., tworząc Endeavor Air) w październiku 2007 r. „Twierdzenia, że nie zdał szkoleń, są fałszywe. Twierdzenia, że nie udało mu się dostać na stanowisko pilota w Delta Air Lines z powodu niepowodzeń w szkoleniu, również są fałszywe”. 

Broniąc pierwszej oficer, przewoźnik stwierdził, że w styczniu 2024 r. osoba ta została pilotem w Endeavor Air i trzy miesiące później ukończyła szkolenie:

"Od tego czasu pilot ta lata dla Endeavor. Jej doświadczenie lotnicze przekroczyło minimalne wymagania określone w przepisach federalnych USA. Twierdzenia, że nie zdała szkoleń, są fałszywe. Obaj członkowie załogi są wykwalifikowani i posiadają certyfikaty FAA umożliwiające wykonywania obowiązków zawodowych na swoich stanowiskach”.

17 lutego 2025 r. piloci zasiadali za sterami CRJ900 Delta Connection wykonując lot z międzynarodowego lotniska Minneapolis-Saint Paul (MSP). Podczas lądowania na lotnisku w Toronto ich Bombardier CRJ900 (znaki rejestracyjne N932XJ) rozbił się i przewrócił do góry kadłubem. Szczęśliwie w zdarzeniu nie zginął nikt z 76 pasażerów i członków załogi znajdujących się na jego pokładzie.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony