Przejdź do treści
Źródło artykułu

Siły Powietrzne Ukrainy: Rosja zaatakowała minionej nocy 138 dronami

Rosyjskie wojsko w nocy z niedzieli na poniedziałek zaatakowało Ukrainę 138 dronami; obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 125 bezzałogowców różnego typu – poinformowały siły powietrzne. Jak podał Sztab Generalny, na linii frontu doszło do 175 starć bojowych, w tym większości na kierunku pokrowskim.

"Przeciwnik zaatakował za pomocą 138 bezzałogowych uderzeniowych statków powietrznych typu Shahed i dronów wabików różnego rodzaju z kierunków: Briańska, Kurska, Orła, Szatałowa w Rosji" - przekazały siły powietrzne w komunikacie opublikowanym na Telegramie. (https://tinyurl.com/3b9uk477)

Obrona powietrzna zneutralizowała 125 shahedów i dronów innych typów na północy, wschodzie, południu i w centrum kraju. 84 bezzałogowce zestrzelono, a 41 unieszkodliwiono na skutek zastosowania środków walki elektronicznej.

Odnotowano trafienia środków napadu powietrznego przeciwnika w 10 lokalizacjach, a zestrzelone bezzałogowe statki powietrzne spadły w ośmiu lokalizacjach.

"W ciągu minionej doby doszło do 175 starć bojowych. Przeciwnik przeprowadził cztery ataki rakietowe i 54 ataki lotnicze na pozycje ukraińskich jednostek i zaludnione obszary, używając 11 pocisków rakietowych i zrzucając 99 kierowanych bomb lotniczych. Ponadto dokonał 5852 ostrzałów, w tym 67 z wykorzystaniem wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, do ataków wykorzystał także 3081 dronów-kamikadze" - donosi Sztab Generalny. (https://tinyurl.com/ynfy8ycx)

Na kierunku charkowskim armia rosyjska przeprowadziła siedem ofensyw w pobliżu miejscowości Wołczańsk, Starycia, Kamjanka i w kierunku wsi Dowheńke. Na kierunku kupiańskim siły rosyjskie przeprowadziły 11 ataków, a na kierunku łymańskim - 14.

Na kierunku pokrowskim ukraińscy żołnierze powstrzymali 46 ataków agresora w okolicach miejscowości Małyniwka, Myrolubiwka, Promiń, Łysiwka, Nowoserhijiwka, Udaczne, Ołeksijiwka oraz na Mykołajiwki, Nowopawliwki i Pokrowsk.

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

ira/ akl/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony