Przejdź do treści
Źródło artykułu

Blog Sebastiana Kawy: Urodziny Shivy

Rano obudziła burza więc wymieniamy baterie, a miasto przygotowuje ogniska. Po całym dniu pracy jesteśmy wykończeni. Na ulicy strzelają trzciny cukrowe podgrzewane w ogniu. Na koniec dnia fotografujemy Hotel Confidential w podczerwieni. Elmer postanowił wypróbować co się pali na ulicy i chyba dlatego.  Dzisiaj jest święto,  dzień gdy palenie trawki jest dozwolone, a my mamy wyrzuty sumienia za pączki.


Więcej wpisów Sebastiana Kawy znajdziesz na jego blogu

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony