Bunt na pokładzie Air India
Na pokładzie Boeinga 747 Air India, który miał lecieć z Delhi do Mumbaju, wybuchł bunt pasażerów z powodu przedłużającego się oczekiwania na strat maszyny. To najbardziej obłożona trasa na wewnętrznym rynku indyjskim.
2 stycznia 2020 Jumbo Jet nie był w stanie wylecieć o czasie, ponieważ okazało się, że ma usterkę. Pasażerom nie pozwolono wyjść z samolotu przez 7 godzin, podczas gdy Boeing stał na płycie lotniska. Na szczęście w tej chwili w stolicy Indii nie ma upałów.
Temperatura w dzień wynosi 15-18 stopni Celsjusza. Ostatecznie jednak defekt udało się usunąć, samolot już kołował na pas startowy, tymczasem ta sama usterka pojawiła się ponownie. Tym razem pilotom polecono, by podkołowali na pozycję na płycie bardzo oddaloną od głównego terminala. A pasażerowie znów nie mogli opuścić maszyny.
Czytaj całość artykułu na stronie www.rp.pl
Komentarze