Przejdź do treści
Źródło artykułu

Załoga śmigłowca i ratownicy TOPR niosą pomoc

W dniu 1 marca br. o godzinie 16:39 do Centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dotarło zgłoszenie od turysty, który schodząc z Przełęczy Karb w kierunku Zielonej Doliny Gąsienicowej dostrzegł na śniegach pod zachodnią ścianą Kościelca kształt przypominający kontur ciała człowieka.

Do działań niezwłocznie zadysponowano załogę śmigłowca TOPR. Po zdesantowaniu ratowników na miejsce potwierdzono, że doszło tam do śmiertelnego wypadku.

Zdarzenie miało miejsce prawdopodobnie na skutek upadku turysty z dużej wysokości z okolic szlaku prowadzącego na Kościelec.

Ratownikom pozostał obowiązek przetransportowania zwłok Turysty na lądowisko przy zakopiańskim szpitalu. Działania zakończono przed godziną 18.

Kilka dni wcześniej (26 lutego) ratownicy TOPR kilkukrotnie udzielali pomocy w górach. Turyści potrzebowali pomocy już od godzin porannych. Pierwsze zgłoszenie do Centrali TOPR dotarło po godzinie 8 rano z rejonu Przełęczy pod Rysami, gdzie turysta doznał urazu stawu skokowego i nie był w stanie samodzielnie zejść w dół. Ratownicy przy pomocy śmigłowca przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala.

Kolejny wypadek zdarzył się w rejonie Trzydniowiańskiego Wierchu, gdzie urazu kończyny dolnej doznał narciarz skiturowy.

W trakcie działań w Dolinie Chochołowskiej do Centrali TOPR z doliny Małej Łąki dociera zgłoszenie od grupy grotołazów, która prosi o transport jednego z nich. Grotołaz uległ wypadkowi w Jaskini Śpiących Rycerzy o własnych siłach wyszedł z jaskini, ale nie był w stanie bezpiecznie zejść w dół. Obydwaj poszkodowani zostali śmigłowcem przetransportowani do zakopiańskiego szpitala.

Ostatni poszkodowany z urazem stawu skokowego przy użyciu śmigłowca został przetransportowany ze szlaku pomiędzy Równią Waksmundzką, a Halą Gąsienicową.

W trakcie działań śmigłowcowych grupa Ratowników z Centrali w noszach, a później samochodem przetransportowała z Doliny Strążyskiej do szpitala poszkodowanego z urazem kończyny dolnej.

W Tatrach nadal panują bardzo zmienne warunki. Miejsca z nawianym śniegiem sąsiadują z miejscami wywianymi do trawy lub lodu. W Tatrach ciągle obowiązuje 2-gi stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy TOPR proszą o umiejętny dobór tras wycieczek do panujących warunków oraz umiejętności.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony