Wrocław: nie ma lądowiska, jest miejsce startów i lądowań
Przy szpitalnym oddziale ratunkowym Akademii Medycznej we Wrocławiu, aby możliwe było jego funkcjonowanie powstało miejsce startów i lądowań.
Nie udało się go wybudować w ciągu 3 lat, teraz powstało w 24 godziny. Wystarczyło zmienić nazwę z „lądowiska" na „miejsce startów i lądowań", a wymagania budowlane stały się całkiem inne.
Dyrektor szpitala Piotr Pobrotyn w rozmowie z radiem poinformował, że to miejsce startów i lądowań dla śmigłowców ratowniczych było budowane zgodnie z planem budowlanym, więc pacjenci mogą się czuć bezpiecznie.
Szpital podpisał umowę z NFZ na finansowanie nowego oddziału ratunkowego, a przy takim oddziale powinno być miejsce, gdzie może wylądować helikopter. Stąd tak gigantyczne przyspieszenie budowy nie lądowiska już, lecz miejsca startów i lądowań.
Więcej informacji na stronie rynekzdrowia.pl
Komentarze