Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wiatrowski: CPK nie musi zaszkodzić lotniskom regionalnym

Jeśli CPK będzie obsługiwał odpowiednio dużo połączeń lotniczych z polskich portów w regionach, jego otwarcie może pomóc tym lotniskom w wypełnianiu ich podstawowego zadania – uznał prezes lotniska Poznań Ławica i wiceprezes zarządu Związku Regionalnych Portów Lotniczych Mariusz Wiatrowski. Jak dodał, rząd powinien szybko przedstawić szczegóły dotyczące planów krajowej siatki lotniczej po uruchomieniu nowego hubu. Jego wystąpienie było częścią panelu podczas Kongresu 590.

W ocenie Wiatrowskiego największym problemem dla lotnisk regionalnych nie jest obecnie perspektywa budowy CPK, ale konkurowanie między sobą. – CPK to zupełnie inny produkt. Jego model biznesowy ma być oparty na układzie inter- i intramodalnym. Intermodalność oznacza współpracę z innymi gałęziami transportu, a intramodalność – loty z portów regionalnych na lotnisko centralne – wyjaśnił. Ważne z punktu widzenia ZRPL pytanie dotyczy proporcji między nimi. – Nie wiem, czy i w jakiej części w roku 2010 przewidywano doloty z polskich portów regionalnych – przyznał. Z wypowiedzi pełnomocnika rządu ds. CPK Mikołaja Wilda wynika jednak, że najważniejszą rolę w dowozie do CPK będzie odgrywała kolej, w tym zupełnie nowe linie umożliwiające jazdę z prędkością do 250 km/h.

Prezes wyraził wolę jak najszybszego poznania masterplanu CPK. – Powinien on zawierać informacje o tym, jaką drogą będzie odbywało się zasilanie tego lotniska z Wielkopolski i pozostałych regionów. Wtedy będzie możliwa odpowiedź na pytanie, czy część lotów, które stanowią obecnie zasilanie hubu warszawskiego w postaci Lotniska Chopina, będzie przerzucona na zasilanie CPK. Dopóki tej odpowiedzi ostatecznie nie uzyskamy, mogą towarzyszyć temu emocje – zastrzegł...

Cały artykuł można przeczytać na stronie www.rynek-lotniczy.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony