Poszukiwania nurka z udziałem załogi śmigłowca W-3WARM Anakonda
W niedzielę (11 grudnia) załoga śmigłowca BLMW uczestniczyła w akcji poszukiwawczej na Zatoce Puckiej. Do służb ratowniczych dotarła informacja o zaginięciu nurka w pobliżu torpedowni w Gdyni-Babich Dołach. Śmigłowiec W-3WARM Anakonda wykonał dwa loty poszukiwawcze w łącznym czasie 4 godzin i 40 minut. Niestety poszukiwanego nurka nie odnaleziono.
Załoga SAR pełniąca dyżur ratowniczy na lotnisku 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach, postawiona została w stan gotowości o godzinie 11.21. Śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy W-3WARM Anakonda, wystartował w kierunku rejonu poszukiwań o godzinie 11.29. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania z wykorzystaniem głowicy optoelektronicznej w promieniu pół mili morskiej od torpedowni.
O godzinie 13.54 załoga powróciła na lotnisko Oksywie i po uzupełnieniu paliwa wystartowała ponownie o godzinie 14.36. W trakcie poszukiwań wykorzystywano także reflektor-szperacz, rozszerzając obszar poszukiwań do jednej mili oraz wzdłuż wybrzeża. Także i tym razem nie odnaleziono poszukiwanego.
Anakonda wylądowała na lotnisku macierzystym o godzinie 16.21, kończąc zadanie na polecenie służb koordynujących akcję.
Była to 743 akcja poszukiwawczo-ratownicza w historii BLMW i 27 przeprowadzona w tym roku. Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną w Polsce formacją lotniczą utrzymująca ciągłą gotowość do prowadzenia działań ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. Całodobowy dyżur SAR/ASAR, w ramach polskiej strefy odpowiedzialności "Konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim" oraz „Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym”, pełniony jest przez załogi śmigłowców W-3WARM w 43. Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach oraz śmigłowców Mi-14PŁ/R lub W-3WARM w 44. Bazie Lotnictwa Morskiego w Darłowie. Przez cały czas, system ratownictwa wspiera załoga samolotu patrolowego M28B 1R Bryza, pełniąca całodobowy dyżur na lotnisku w Siemirowicach koło Lęborka.
Komentarze