Padł kolejny rekord na wrocławskim lotnisku. 424 tys. pasażerów w Porcie Lotniczym w czerwcu

Tak dobrego czerwca nie odnotowano w całej historii lotniska. Z miesiąca na miesiąc liczba pasażerów wzrasta, a w czerwcu osiągnęła ponad 424 tys. osób, czyli o 109 tys. więcej niż w analogicznym czasie rok temu. To o prawie 58 tys. podróżnych więcej niż w rekordowym 2019 roku.

Historyczny czerwiec w rekordowym roku dla wrocławskiego lotniska. Co miesiąc liczba pasażerów korzystających z Portu Lotniczego Wrocław rośnie – w czerwcu było to już o 82 tys. osób więcej niż w maju 2023 roku, a przed nami jeszcze szczyt sezonu.

– Spodziewamy się, że w lipcu i sierpniu liczba podróżnych zwiększy się jeszcze o 20-30 tysięcy. Sezon wakacyjny sprzyja wylotom w południowe rejony Europy, a w tym roku pasażerowie jeszcze chętniej korzystają również z oferty czarterowej, na którą składa się blisko 30 kierunków – zaznacza Cezary Pacamaj, prezes wrocławskiego lotniska.

Czartery biją rekordy popularności

Liczba pasażerów korzystających z połączeń czarterowych jest największa od lat, a w czerwcu stanowiła ponad 27 proc. całego ruchu pasażerskiego. W ubiegłym miesiącu z oferty tour operatorów z opcją wylotu z Wrocławia skorzystało 116,5 tys. osób. Dla porównania w maju tego roku było to nieco ponad 49 tys., a w rekordowym czerwcu 2019 roku – 96 tys. Pozycję lidera utrzymuje tu niezmiennie od trzech miesięcy Turcja. W czerwcu poleciało tam blisko 46 tys. osób (w maju tego roku było to ponad 33 tys., a w kwietniu 9,2 tys.), czyli praktycznie tyle, ile wyniosła liczba wszystkich podróżnych na kierunkach czarterowych w maju tego roku.

Pasażerowie w czerwcu chętnie wybierali także połączenia czarterowe do Grecji – wzrost był tu prawie trzykrotny i osiągnął poziom 32,6 tys. osób. Na trzecim miejscu uplasowała się Bułgaria – na zorganizowany wypoczynek do tego kraju wybrało się 11,6 tys. podróżnych. Na stałym poziomie, od kwietnia do czerwca tego roku, utrzymuje się zainteresowanie podróżami do Egiptu – średnio co miesiąc wypoczywa tam od 4 do 5 tys. osób lecących z Portu Lotniczego Wrocław.

Ponad połowa pasażerów korzysta z przewoźników niskokosztowych

57 proc. wszystkich podróżnych z Wrocławia korzystało w czerwcu z oferty przewoźników niskokosztowych. Łącznie było to blisko 241 tys. osób, czyli o prawie 50 tys. więcej niż w analogicznym miesiącu rekordowego 2019 roku. Największą popularnością cieszyły się loty do Wielkiej Brytanii – z tych połączeń skorzystało 72 tys. pasażerów. Z krajów w południowej części Europy liderem pozostają nadal Włochy (41,7 tys.), na drugim miejscu plasuje się Hiszpania (19,5 tys.), potem Grecja (powyżej 17,3 tys.) oraz Chorwacja (14,9 tys.). W porównaniu miesiąc do miesiąca (maj 2023-czerwiec 2023) największy wzrost liczby podróżnych – o ponad 10 tys., nastąpił na tym ostatnim kierunku.

– Połączenia niskokosztowe od zawsze stanowiły naszą mocną stronę i dlatego dbamy, by stale poszerzać naszą ofertę na najpopularniejszych kierunkach takich jak Włochy, Hiszpania, Grecja czy Chorwacja – podkreśla Jarosław Sztucki, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Portu Lotniczego Wrocław.

Na stabilnym poziomie w czerwcu utrzymywała się także liczba pasażerów korzystających z połączeń sieciowych. Do Warszawy liniami PLL LOT poleciało 26 tys. podróżnych, a ofertę przewoźników takich jak Lufthansa, KLM, Swiss czy Eurowings wybrało 32,5 tys. osób.

Supernowość w zimowym rozkładzie lotów

Pasażerowie wylatują na upragnione wakacje, a Port Lotniczy Wrocław już planuje nowy zimowy rozkład lotów i ogłasza kolejne nowości. Niedawno zapowiedziano start pierwszego międzykontynentalnego i bezpośredniego połączenia z Wrocławia. Od 3 listopada liniami PLL LOT pasażerowie polecą ze stolicy Dolnego Śląska do Seulu. Nowościami w zimowej siatce będą również loty niskokosztowych przewoźników do Walencji, Malagi, Agadiru i Lizbony, a z tour operatorami będzie można polecieć do Kenii, Omanu i Dubaju. KLM uruchomi drugi dzienny rejs do Amsterdamu, a Swiss trzeci lot tygodniowo do Zurychu. 

Dodatkowo od kwietnia 2024 roku na wrocławskim lotnisku będzie operował nowy przewoźnik sieciowy – fińskie linie Finnair, z którymi pasażerowie będą mogli codziennie podróżować do Helsinek.