O Zawodach Balonowych w Krośnie z Denisem Dawidziukiem

Na przełomie kwietnia i maja br. rozegrana zostanie dwudziesta trzecia edycja Międzynarodowych Górskich Zawodów Balonowych w Krośnie. Zgłoszenia od pilotów napływają – najnowsze: Rita Becz, Peter Nagy, Martynas Lycius, Kacper Borkowski, Mikołaj Gomółka, Marius Naujalis, Arnas Sostakas!

W ubiegłym roku zwycięzcą został Denis Dawidziuk. Organizatorzy zawodów zadali mu kilka pytań.

Denis Krosno czeka na Ciebie na weekendzie majowym! To będą dni pełne mega rywalizacji. Jakie masz plany? Pojawisz się w Krośnie?

Dzień dobry! Zawody balonowe w Krośnie otwierają w tym roku sezon sportowy. Ja, jak i większość polskich pilotów (zapewne) cieszy się z tego, że Krosno powraca do "pierwotnego" terminu zwodów. Jeśli chodzi o mój udział jak najbardziej stawię się w Krośnie i "podejmę rękawice" z innymi zawodnikami w podniebnej rywalizacji.

W tamtym roku pierwszą dziesiątkę mocno obstawili młodzi piloci. Myślisz, że top tegorocznych GZB będzie wyglądał podobnie?

Jak wspominałem w poprzedniej wypowiedzi, są to pierwsze zawody w sezonie. Doświadczeni i "rozlatani" piloci będą mieli przewagę. Co do młodych zawodników to trzeba się spodziewać zaciętej walki z ich strony. W tym roku w sierpniu odbywają się Mistrzostwa Świata Juniorów w Grudziądzu. Wiem, że "Juniorzy" mają swój plan przygotowań już ułożony i Krosno znajduje się na liście zawodów. Fajnie by było żeby w końcu ktoś z Polaków zdobył złoto na Mistrzostwach Świata Juniorów, gdyż Tomkowi Filusowi i mi się to nie udało i musieliśmy cieszyć się tylko srebrem. Konkludując. Ważne by poziom sportowy pilotów w Polsce rósł i w tym wzroście się wyrównywał w taki sposób, by rywalizacja była zacięta. A co za tym idzie by co raz więcej nowych "nazwisk" stawało na pudle. Mamy na to potencjał w postaci młodych pilotów.

Zawsze pytamy o sezon zimowy – udało się gdzieś polatać? Odbywały się jakieś lotnicze aktywności?

Na co dzień pracuję jako pilot balonowy w jednej z polskich firm świadczących usługi pasażerskich lotów balonem. Każdej zimy latamy w polskich górach. Ten rok pod względem pogody był katastrofalny, ale za to mogliśmy trochę odpocząć od balonów. Teraz znajduję się na Podhalu, gdzie nareszcie udało się wykonać kilka lotów. Więc cieszy, fakt że żegnamy zimę w balonie.

Powiedz kilka słów o swoim zrzeszeniu/aeroklubie ? Jak wyglądają Twoje rodzime okolice, jaki to teren z perspektywy pilota balonowego?

Mieszkam na co dzień w Białymstoku. Jeśli chodzi o rodzime okolice to pierwsze kroki na mojej balonowej drodze stawiałem latając nad rozlewiskami i bagnami Biebrzy i Narwii. Loty nad tymi terenami to bezpośrednie obcowanie z naturą, przyrodą i zwierzętami. Niezliczone ilości łosi, saren, żurawi, gęsi. Jest na co popatrzeć. W stowarzyszeniu udzielam się w marginalny sposób, gdyż praca jako pilot balonowy i uczestnictwo w zawodach pochłania większość czasu w okresie od kwietnia do końca października. Moje zadanie w stowarzyszeniu to przywożenie zadowalających wyników.

Dziękujemy za rozmowę, życzymy udanego sezonu i samych miejsc na podium!

Dziękuję i do zobaczenia w Krośnie!

Przeczytaj również:
Zaproszenie na XXIII Międzynarodowe Górskie Zawody Balonowe 2023