Babimost: Lotnisko z potencjałem
Analiza potencjału rozwojowego Portu Lotniczego Zielona Góra/Babimost – to temat debaty, która odbyła się podczas ostatniej sesji sejmiku województwa lubuskiego. Ekspertem w tym zakresie był Jacek Plis, który zaprezentował mocne strony lotniska oraz jego deficyty, a także szanse rozwoju. – Śmiało możemy nakreślić ambitny plan w oparciu o eksperckie analizy i rzetelne diagnozy – podkreślała podczas debaty marszałek Elżbieta Anna Polak.
Historia Portu Lotniczego w Babimoście zaczyna się od komunalizacji byłego lotniska wojskowego, dzięki ustawie z 2008 roku. Wówczas samorząd województwa przejął port lotniczy za darmo od Skarbu Państwa. W 2010 r. to sejmik województwa wyraził wolę przejęcia portu lotniczego, a 27 maja 2010 r. województwo podpisało umowę w sprawie darowizny. Strony zobowiązały się w niej do pewnych zadań. W myśl umowy województwo musi spełnić konkretne warunki komunalizacji, czyli nieodpłatnego przejęcia mienia lotniczego, płyty lotniskowej i całego otoczenia. Te warunki to prowadzenie lotniska przez 30 lat, nie tylko w gotowości do operacji cywilnych, ale również w gotowości do operacji wojskowych.
Województwo lubuskie wzięło na siebie także zadania inwestycyjne i je zrealizowało. Wszystkie inwestycje opiewały na kwotę ponad 16 mln.
Inwestycje wykonane przez Samorząd Województwa:
- ILS, czyli system wspomagania lądowania przy ograniczonej widzialności. Wartość inwestycji współfinansowanej z LRPO to prawie 4 mln zł. Dzięki dostosowaniu lotniska do europejskich wymogów bezpieczeństwa, port będzie mógł działać przez całą dobę i obsługiwać lotniczy transport towarowy.
- budowa drogi patrolowej – koszt: 859,9 tys. zł
- budowa sieci energetycznej zasilającej pionowe znaki nawigacyjne – koszt: 860 tys. zł
- budowa strażnicy Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej – 3,1 mln zł
- naprawa/remont nawierzchni Płyty Postoju Samolotów nr 1 i drogi kołowania „Echo” – koszt: 64 tys. zł
- naprawa/remont oświetlenia projektorowego PPS nr 1 i DK „Echo”
- budowa Hali Kontroli Przylotów – koszt: 3,2 mln zł
Lotnisko z potencjałem
Jacek Plis, przez wiele lat zwiazany z zarzadzaniem Portow Lotniczych w Krakowie, Katowicach-praktyk, zaprezentował analizę potencjału Portu. Niewątpliwym atutem jego zdaniem jest jego położenie geograficzne – lokalizacja przy skrzyżowaniu A2 i S3 oraz zelektryfikowanej linii kolejowej. Atutem są także tereny inwestycyjne dla rozwoju działalności cargo lotniczego oraz brak barier przestrzennych. Lotnisko ma też niższe od konkurencji opłaty lotniskowe.
Problemem jest natomiast bliskość innych dużych portów. Deficytem jest także możliwość obsługi tylko jednego samolotu w obecnych warunkach. – To zmniejsza atrakcyjność portu – wyjaśnił. W związku z powyższym niezbędna jest niewielka rozbudowa infrastruktury lotniskowej. – To nie są duże nakłady. Ale potrzebna jest infrastruktura niezbędna do obsługi trzech samolotów jednocześnie. To niewątpliwie przyciągnie przewoźników niskokosztowych obsługujących także połączenia międzynarodowe – wyjaśnił Jacek Plis.
Zwrócił także uwagę na konieczność uregulowania kwestii organizacyjnych. – Trzeba uporządkować lotnisko pod względem organizacyjnym. Jeżeli ta sytuacja będzie uporządkowana, czyli lotniskiem będzie zarządzał jeden podmiot (spółka z udziałami samorządu) nie będzie to działanie rozproszone. Spółka ma wiele możliwości: korzystanie z funduszy UE, kredyty oraz inne możliwości działania i zdjęcie kłopotu z samorządu województwa – mówi Jacek Plis.
W dyskusji wzięła także udział marszałek Elżbieta Anna Polak: – To właśnie nasz problem, że nie tylko od nas zależy rozwój portu. Musimy się porozumieć. Jest wizja powołania spółki, ale musi być zgoda wszystkich stron – wyjaśniła. Marszałek podsumowała także dotychczasową działalność portu. – Uważam, że świetnie sobie poradziliśmy. Nie wydaliśmy milionów na infrastrukturę. Obecnie jesteśmy w takim miejscu, kiedy możemy rozmawiać o rozwoju portu, bo do tej pory nie było wykonanych niezbędnych inwestycji. Teraz podstawowa infrastruktura jest. Musimy zainwestować w rozbudowę terminala odlotów, żeby obsługiwać połączenia międzynarodowe. Śmiało możemy nakreślić ambitny plan w oparciu o eksperckie analizy i rzetelne diagnozy – podkreślała.
Jacek Plis pełnił wiele funkcji w branży lotniskowej. Był m.in. prezesem i wiceprezesem zarządu LOT Usługi Lotniskowe Kraków sp. z o.o., pracował w PLL LOT SA (Oddział Kraków Balice) jako koordynator ds. przewozów. Stale współpracował z firmą JET Service Poland w zakresie organizacji czarterów lotniczych, współpracował z El Al Security przy obsłudze czarterów izraelskich na lotniskach w Rzeszowie, Krakowie i Katowicach; stale współpracował z operatorem lotniska Katowice: Górnośląskim Towarzystwem Lotniczym SA w zakresie rozwoju siatki połączeń.
Komentarze