Nowy "Latający Kreml" prawie gotowy

W zakładach w Woroneżu, sercu rosyjskiego przemysłu lotniczego, trwają ostatnie prace nad rządowym samolotem Ił-96. Maszyna będzie prawdopodobnie pełnić rolę nowego samolotu prezydenckiego Władimira Putina.

Rosyjski "Air Force One" to 4-silnikowy, szerokokadłubowy Iljuszyn Ił-96-300PU, mocno zmodyfikowana wersja pasażerskiego Ił-96. Wyposażenie dodatkowe i awionika są oczywiście owiane ścisłą tajemnicą. Wiadomo jedynie, że prezydent Rosji i jego goście będą podróżować w luksusowych warunkach. Do dyspozycji głowy państwa będą m.in. sala konferencyjna, kuchnia, wygodna sypialnia, przestronna łazienka czy siłownia. Wszystkie fotele będą pokryte skórą najwyższej jakości, a elementy wyposażenia będą wykończone dekoracjami ze złota.


Kontrakt na budowę tego samolotu został podpisany 25 kwietnia 2013 roku. Nieoficjalnie wiadomo, że koszt budowy to ok. 300 mln dolarów. Maszyna ma być dostarczona jeszcze w tym roku.

  Ił-96 pełni rolę maszyny prezydenckiej od 1996 r. Dotychczas w służbie były 4 egzemplarze tego samolotu. Pierwszym (RA-96012) latał prezydent Borys Jelcyn. W 2003 r. zbudowano nowy samolot (RA-96016) dla prezydenta Władimira Putina. W 2010 r. Dmitrij Miedwiediew ogłosił, że chce rozszerzyć flotę samolotów prezydenckich i zakłady w Woroneżu rozpoczęły prace nad dwoma kolejnymi egzemplarzami. Pierwszy z nich (RA-96020) trafił do służby w grudniu 2012 r. Drugi (RA-96021) został przekazany 30 stycznia 2014 r.


Wcześniej rolę samolotów prezydenckich w Rosji pełniły: Ił-62, Tu-154, Tu-134 i Jak-40.