Rosja: samoloty wojskowe ćwiczyły nad Morzem Czarnym podczas manewrów NATO
Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160 ćwiczyły nad Morzem Czarnym wspólnie ze startującymi z anektowanego Krymu myśliwcami Su-27SM – podała w piątek rosyjska armia, podkreślając, że tłem tych działań lotnictwa są manewry NATO na Morzu Czarnym.
Jak poinformowały służby prasowe rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego, Su-27SM ćwiczyły eskortowanie bombowców strategicznych w niebie nad Morzem Czarnym i przechwytywanie celów powietrznych. Myśliwce wchodzą w skład lotnictwa morskiego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej – dodano w komunikacie. Wynika z niego, że maszyny te startowały z lotniska wojskowego na anektowanym Krymie.
Już w powietrzu piloci otrzymywali współrzędne samolotu dalekiego zasięgu, a następnie zbliżające się do nich warunkowe cele powietrzne. Każda para myśliwców pracowała z kolei, aby wspierać samolot Tu-160, a następnie przechwyciła warunkowego wroga w powietrzu na dalekich liniach ataku.
Jak poinformował Departament Informacji i Komunikacji Masowej Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej "w celu zapewnienia wypełnienia misji szkoleniowych i bojowych w lotnictwie oraz sił floty Południowego Okręgu Wojskowego, w rejonie Morza Czarnego uczestniczyły samoloty A-50 do wykrywania i kierowania radarem dalekiego zasięgu. (...) W ćwiczeniu wzięło udział ponad 50 operacyjnych samolotów taktycznych i śmigłowców lotnictwa wojskowego, dywizji S-400 Triumf systemów rakietowych obrony powietrznej".
A-50 (fot. function.mil.ru)
Wspólny trening odbył się "na tle ćwiczeń połączonych sił marynarki wojennej NATO – Sea Shield 2019" – dodały służby prasowe. Oznajmiły, że manewry NATO stały się "dobrym uzupełnieniem dla przećwiczenia przez siły Floty Czarnomorskiej oraz zgrupowania sił lotniczych i przeciwlotniczych Południowego Okręgu Wojskowego zadań szkoleniowo-bojowych, zgodnie z przeznaczeniem, w warunkach sytuacji rzeczywistej".
Ćwiczenia NATO na Morzu Czarnym potrwają do 13 kwietnia, z udziałem okrętów i lotnictwa siedmiu państw Sojuszu we współpracy z przedstawicielami sił zbrojnych Ukrainy i Gruzji.
Komentarze