Polskie samoloty wojskowe po raz pierwszy na pokazach w Rosji
Sześć samolotów z grupy "Biało-Czerwone Iskry" weźmie w weekend udział w pokazach lotniczych w Rosji. To pierwsza wizyta zespołu akrobacyjnego z Polski w tym kraju. Polacy liczą, że Rosjanie zrewanżują się udziałem w przyszłorocznym Air Show w Radomiu.
Jak poinformował rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych ppłk Artur Goławski, Rosjanie zaprosili ekipę z Polski na pokazy z okazji stulecia własnego lotnictwa wojskowego. Odbędą się one 11 i 12 sierpnia na lotnisku Ramieńskoje pod Moskwą.
"Jesteśmy zadowoleni z zaproszenia naszego zespołu na międzynarodowe pokazy w Rosji. Liczymy na to, że w przyszłym roku Rosjanie zrewanżują się, przysyłając swój zespół akrobacyjny na polski Airshow" - powiedział dowódca Sił Powietrznych gen. broni Lech Majewski, który również jedzie do Moskwy. Weźmie tam udział m.in. w konferencji dowódców wojskowego lotnictwa, na którą Rosjanie zaprosili delegacje z 76 państw.
Polscy lotnicy wylecieli do Rosji w poniedziałek, trasą przez Mińsk na Białorusi i z noclegiem w Briańsku w Rosji. "Techników ze sprzętem naziemnym zawiózł transportowiec C-295M. Zespołem dowodzi major pilot Tomasz Czerwiński, lider +Biało-Czerwonych Iskier+" - powiedział ppłk Goławski. Do Rosji poleciały 32 osoby.
Najbliższe Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show zaplanowano na 24 i 25 sierpnia 2013 r. na radomskim lotnisku Sadków. Mają być poświęcone obchodom 95-lecia polskiego lotnictwa oraz 50. rocznicy wdrożenia do Wojsk Lotniczych szkolno-bojowych odrzutowców TS-11 Iskra.
Wojsko chce, by przyszłoroczne pokazy były atrakcyjniejsze od poprzednich, dlatego Siły Powietrzne zaprosiły wojskowych lotników aż z 29 państw. Na ziemi ma też być sprzęt wojsk radiotechnicznych i obrony przeciwlotniczej - radary i wyrzutnie rakiet.
Air Show w Radomiu to największe w Polsce międzynarodowe pokazy lotnicze samolotów wojskowych i cywilnych. Od 2000 r. odbywa się w Radomiu; od 2003 r. jest organizowane co dwa lata. Pierwsze Air Show zorganizowano w 1991 r. w Poznaniu, potem pokazy odbywały się też w Gdyni, Bydgoszczy i Dęblinie.
Rosyjscy akrobaci na Air Show pojawili się dotychczas tylko raz. W 1995 r., w drodze na pokazy w Paryżu, w Polsce zatrzymał się pilot Anatolij Kwoczur na odrzutowym myśliwcu Su-27. Nad lotniskiem w Dęblinie wykonał m.in. figurę akrobacyjną "kobra", w której samolot zadziera dziób do góry i odchyla się od początkowego poziomego toru lotu o więcej niż 90 stopni.
Podczas ubiegłorocznej edycji imprezy Radom odwiedziło blisko 200 tys. miłośników lotnictwa. Podczas dwudniowej imprezy w Radomiu można było podziwiać w powietrzu ok. 180 maszyn z 17 państw. Na wystawie statycznej zaprezentowano ponad 50 statków powietrznych.
ral/ bos/ gma/
Komentarze