Pomnik Lotnika Michalin – 76. rocznica katastrofy Liberatora SAAF
Z okazji Święta Wojska Polskiego, 76-rocznicy Powstania Warszawskiego oraz wieńczących centralne obchody 100-lecia Niepodległości Polski – w 100-lecie Bitwy Warszawskiej "Niebo bez granic" zaprasza na społeczną uroczystość upamiętnienia bohaterskich lotników powstańczego Liberatora, który w nocy 15 sierpnia 1944r. po dokonaniu zrzutu nad płonącą Warszawą spadł pod michalińskie wzgórze.
– Zapraszamy każdego zwłaszcza wszystkich miłośników Polski, Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, turystyki historycznej oraz wierzących, że oddolne działania społeczne są najpiękniejsze i najważniejsze bo tworzymy je RAZEM – zachęca Filip Idzikowski, twórca projektu "Niebo bez granic".
– Szczególnie wspomnimy 21 letniego pilota por. Roberta "Boba" Hamiltona, który uratował swoich towarzyszy broni oraz dowódcę samolotu wznosząc płonący bombowiec ponad wzgórza w Michalinie. Wyskoczył ostatni. Zginął jak bohater! i To w miejscu gdzie stoi pomnik jest jego symboliczna mogiła i chcielibyśmy o nią zadbać – opowiada Filip Idzikowski.
Tę społeczną uroczystość, która odbędzie się 15 sierpnia 2020r. pod Pomnikiem Lotnika Michalin k/Józefowa, o godzinie 15:00, zaszczyci delegacja oficerów lotnictwa wojskowego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Polskiego, specjaliści ds. historii lotnictwa i misji zrzutowych bombowców B-24 Liberator z Muzeum Wojska Polskiego, rekonstruktorzy lotniczy, poszukiwacze przygód, lokalni społecznicy i oczywiście harcerze ZHP, których szczepowym patronem jest od 1995r. Bob Hamilton.
Przewidziane są różne atrakcje jak wspólna, wycieczka na Górę Lotnika (300m), książkowe prezenty, a że akcja zapewne rozwinie się przez cały tydzień do czegoś naprawdę fajnego, to sama wizyta niekończącej się kolumny polonezów będzie już czymś wyjątkowo ciekawym. Odżyją wspomnienia młodości.
Góra Lotnika to wydma piaszczysta o wysokości ponad 110 m n.p.m., na wsch. od Józefowa. Na stoku Góry Lotnika wznosi się pomnik trzech lotników z 31 Eskadry Południowoafrykańskich Sił Powietrznych. Zestrzelono ich w nocy 14/15 VIII 1944 r. Samolot Liberator dokonywał zrzutu zaopatrzenia dla powstańców w Warszawie, gdzie został uszkodzony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Pilot skierował płonącą maszynę w stronę pozycji radzieckich i wydał rozkaz opuszczenia samolotu. Pięciu członków załogi uratowało się na spadochronach. Trzech poległych lotników pochowano przy rozbitym samolocie, po wojnie ich ciała przeniesiono na cmentarz żołnierzy brytyjskich w krakowskich Rakowicach.
Pomnik stanął na stokach Góry lotników, w 1977 r., dzięki inicjatywie Bolesława Kowalskiego (1905-95), miejscowego społecznika, byłego żołnierza AK. Na stożkowej betonowej podstawie spoczywa głaz narzutowy ze stylizowanym śmigłem. Całość otoczona jest metalowym płotkiem.
– Zachęcam do zabrania biało-czerwonych zniczy dla lotników. Będzie można swobodnie porozmawiać. Taka jest społeczna energia naszych akcji "Niebo bez granic", że oprócz patriotyzmu jest też koleżeństwo i wsłuchanie w głos każdego – zaprasza do udziału w społecznej akcji lotniczej Filip Idzikowski.
Honorowo wezmą w nim też udział uczestnicy rajdu lotniczego polonezów Żelazny Deszcz oraz motocykliści Klubu Zryw. Po uroczystości planowany jest przejazd do Otwocka na uroczystości odsłonięcia Pomnika Józefa Piłsudskiego lub kojący wypoczynek nad pobliską rzeką Świder.
Zapowiada się piękna akcja! Zwyczajni patrioci – przybywajcie!
Więcej informacji na stronie wydarzenia.
Komentarze