Przejdź do treści
Źródło artykułu

Kolejna ewakuacja na Lotnisku Chopina

Pozostawiony bez opieki bagaż był przyczyną ewakuacji na warszawskim Lotnisku Chopina. Poprzednia ewakuacja hali odlotów na tym lotnisku odbyła się niespełna tydzień temu.

Bagaż pozostawiony bez opieki 3 stycznia znajdował się na podjeździe przed terminalem AB. Była to granatowa podróżna walizka bez przywieszek bagażowych. Niestety pomimo podanych komunikatów przez rozgłośnię nie zgłosił się jej właściciel. Z uwagi na realne zagrożenie przeprowadzono ewakuację podjazdów przed terminalem A, hali ogólnodostępnej oraz pomieszczeń biurowych.

Po ewakuacji pirotechnik Straży Granicznej przeprowadził rozpoznanie pozostawionej walizki. Walizka została prześwietlona specjalistycznym skanerem a następnie sprawdzona manualnie. Znajdował się w niej laptop i rzeczy osobiste. Po zakończeniu rozpoznania minersko-pirotechnicznego zgłosił się właściciel bagażu. Dalsze czynności przeprowadzali z nim funkcjonariusze Policji z KPPL Warszawa-Okęcie.

Właścicielowi walizki za pozostawienie jej bez opieki grozi mandat karny w wysokości 500 zł.

Po raz kolejny Straż Graniczna apeluje do podróżnych, aby nie pozostawiać bagażu bez opieki na terenie lotniska.

Straż Graniczna przyponina, że każdy pozostawiony bez nadzoru bagaż traktowany jest jako potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa. Oznacza to konieczność wprowadzenia odpowiednich procedur. W pierwszej kolejności przez lotniskową rozgłośnię przywoływany jest właściciel bagażu. Jeśli się nie zgłosi, zabezpiecza się miejsce, w którym znajduje się podejrzana walizka, czyli wyznacza się strefę bezpieczeństwa, a z rejonu zagrożenia ewakuuje się osoby postronne. Następnie funkcjonariusze-pirotechnicy przeprowadzają rozpoznanie pirotechniczne przy użyciu specjalistycznego sprzętu i z pomocą psa służbowego, szkolonego do wykrywania materiałów wybuchowych. W razie braku całkowitej pewności, że bagaż nie stanowi zagrożenia, pirotechnicy neutralizują go za pomocą działka wodnego, co oznacza zniszczenie walizki wraz z zawartością. Tego typu interwencje powodują zazwyczaj poważne utrudnienia – ponieważ są czasochłonne, mogą mieć wpływ na opóźnienia lotów.

Bagaże mogą być zostawione przez roztargnienie lub bezmyślność, np. gdy właściciel walizki zostawia ją bez opieki, idąc na zakupy czy do toalety. Czasem bagaż jest po prostu porzucany jako nadbagaż wymagający dodatkowej opłaty. Bywa też, że pozostawiona walizka jest pusta, ponieważ rzeczy zostały przepakowane do innej torby. W takiej sytuacji należy zostawić ją otwartą przy koszu na śmieci, ponieważ ukrycie jej w mało widocznym i trudno dostępnym miejscu uniemożliwi pirotechnikom sprawne przeprowadzenie interwencji.

Podróżni powinni pilnować swoich bagaży i nie pozostawiać ich bez opieki. Pozwoli to uniknąć opóźnień, utrudnień i niepotrzebnych problemów w drodze na upragniony wypoczynek, a także sankcji karnych w postaci mandatu. Roztargniony podróżny może być ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Dlatego Straż Graniczna apeluje: stój na straży swych bagaży!

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony