Odsłonięcie pomnika poświęconego lotnikom RAF w Lipnicy Wielkiej
30 września b.r. w Lipnicy Wielkiej pod Nowym Sączem odsłonięto pomnik poświęcony lotnikom brytyjskim z załogi samolotu Halifax JP 162 FS-S ze 148 Dywizjonu Specjalnego Przeznaczenia RAF.
Samolot został zestrzelony przez nocne myśliwce Luftwaffe w nocy 4/5 sierpnia 1944 r. gdy wracał po dokonaniu zrzutu zaopatrzenia dla placówki AK pod kryptonimem „Kanarek” 211. W katastrofie maszyny zginęło 3 członków jego załogi. Czterech pozostałych zdążyło uratować się skacząc ze spadochronami. Mimo grożących represji, uzyskali oni pomoc miejscowej ludności i nie zostali schwytani przez Niemców. Przekazano ich do Oddziału Partyzanckiego BCh „Zawierucha” a następnie do I Batalionu 16 Pułku Piechoty AK „Barbara”. Mimo wielu dramatycznych przygód doczekali oni szczęśliwie wkroczenia na te tereny wojsk sowieckich w styczniu 1945 r. i kilka miesięcy później przez Odessę, drogą morską powrócili do Wielkiej Brytanii i Kanady.
Na uroczystości odsłonięcia pomnika w Lipnicy Wielkiej były obecne rodziny dwóch poległych wówczas lotników przybyłe z USA i Wielkiej Brytanii. Pomnik ma dla nich wielkie znaczenie, gdyż dopiero od tego momentu mogą zobaczyć upamiętnione w sposób trwały nazwiska swoich ojców, którzy polegli niosąc pomoc Polakom walczącym o swoją wolność.
(fot. W. Krajewski/MWP)
Uroczystość w Lipnicy Wielkiej była połączona z otwarciem tam odrestaurowanego zabytkowego dworu. Obie uroczystości wpisywały się w miejscowe obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Muzeum Wojska Polskiego miało też swój znaczący udział w powstaniu pomnika w Lipnicy Wielkiej. Autorem tekstu wykutego na tablicy pomnika był kustosz Wojciech Krajewski pracujący w Dziale Historii Wojskowości MWP i zajmujący się m.in. tematyką lotniczej pomocy aliantów dla AK w 1944 r. Bez jego rad i konsultacji nie udałoby się także uniknąć błędów merytorycznych jakie były w pierwotnym projekcie pomnika.
Kilka lat temu, w 2015 r. Centrum Kultury w Korzennej wydało książkę jego autorstwa p.t. „Halifax z Wojnarowej”, w której zgodnie z ówczesnym stanem wiedzy, odtworzył losy tego samolotu i jego załogi. Książka ta miała duże znaczenie dla przypomnienia miejscowej społeczności o bardzo już zapomnianej historii zestrzelonego tam samolotu.
Więcej zdjęć z uroczystości można zobaczyć na stronie www.muzeumwp.pl
Komentarze