Dzień Kobiet 2019 – LS WORLD

Dzisiaj Dzień Kobiet. Z tej okazji LS Airport Services promuje kobiety pracujące w zawodzie.

LS Airport Services jako największy pracodawca w branży lotniczej obserwuje wzrost zainteresowania pracą na lotniskach ze strony kobiet. Ceni je jako zaangażowane i bardzo skrupulatne oraz pracowite osoby. Spółka pracuje nad tym, aby w tej organizacji kobiety czuły się dobrze i znajdowały wsparcie ze strony mężczyzn, których jest zdecydowanie więcej – bazując na statystykach za 2018 rok kobiety stanowiły w LS Airport Services 27% – mężczyźni 73% spośród ponad 3000 zatrudnionych. W sumie LS Airport Services zatrudnia zatem ponad 800 kobiet.

Pracują one we wszystkich obszarach Spółki. Spotkamy je zatem zarówno na płycie lotniska, w Terminalach pasażerskich, magazynach Cargo czy na (szeroko rozumianym) zapleczu funkcjonowania lotniska czy Spółki. Pełnią różnorodne funkcje – od koordynatora rejsów poprzez kierowcę busa premium, agentów obsługi pasażerskiej, obsługę PRM, wyposażanie i sprzątanie pokładów samolotów czy funkcje kierownicze i dyrektorskie a nawet członka Zarządu Spółki. – W dynamicznie rozwijającej się branży lotniczej potrafią się świetnie odnaleźć i rozwinąć, zostając z nami na lata. Jesteśmy dumni z tego, że kobiety tak dobrze odnajdują się w naszej Spółce i świetnie radzą sobie ze spotykającymi je wyzwaniami – mówią przedstawiciele LS Airport Services.

– W tym roku przygotowaliśmy dla nich dwa prezenty. Jednym – realizowanym w ramach Dnia Kobiety i równocześnie Dnia Mężczyzny są spotkania z dietetykami realizowane w ramach programu LS Fit Hero promującego zdrowy tryb życia oraz promującymi korzystanie z kart sportowych, które są jednym z benefitów przysługujących pracownikom LS Airport Services i LS Technics. Drugim prezentem są profesjonalne warsztaty z Make-up oraz videoporadnik i broszury, które wkrótce trafią do każdej kobiety pracującej w LS. Mamy nadzieję, że takie praktyczne prezenty będą dowodem naszego uznania dla kobiet, które aktywnie współtworzą nasz LS World – dodają.

W drużynie LS jest wiele wyjątkowych kobiet. Zapraszamy do charakterystyki zawodu jaki wykonują i tego co w nim lubią, napisanej przez kobiety z firmy LS:

Marta Pietrzkiewicz – PAX – KRK:
Lubię swoją pracę właściwie za wszystko, uśmiech i złość pasażerów, banalne i arcytrudne sytuacje, słowa  dziękuję i przysłowiowe „zwalniam Panią". Za dynamikę każdego dnia, nowe wyzwania, zaskakujące pomysły pasażerów, (zaskakujące zadania zlecone przez Sebastiana) za konieczność zmiany planów na popołudnie i wieczór, niby schemat a jednak inność i niepowtarzalność każdego dnia. Za osoby z którymi pracuję i których dzięki pracy na lotnisku mogę spotkać, za naukę szybkiego podejmowania działań. Lubię i doceniam możliwości, które daje mi moja praca.
Nie wydaje mi się, aby lotnisko wyglądało inaczej z perspektywy kobiet, sądzę że perspektywa dla obu płci jest taka sama, zwyczajnie każdy może znaleźć miejsce dla siebie i rozwijać swoje pasje/zainteresowania bez ograniczeń, to takie „postępowe" środowisko.

Marta Gawęcka – Cargo – WAW:
My kobiety w naszej pracy jesteśmy ważną częścią naszego ls-owego świata. A jak wiadomo bez nas świat nie istnieje. Współpracuję bezpośrednio z wieloma osobami i moje zaangażowanie w to co robię pomaga kolegom i koleżankom. Cargo to moje kochane miejsce i ze wspaniałymi ludźmi z całego obszaru pełnymi zrozumienia i szacunku dla tego co robię. Akurat moja praca, opieka nad zwierzętami wzbudza zaufanie, chęć współpracy z hodowcami, opiekunami zwierząt śmiało mogę powiedzieć na całym świecie.
Satysfakcja? jest... z czego? z tego, że stworzyłam na cargo wiele lat temu nasze przedszkole zwierzakowe, miejsce opieki i teraz z pomocą innych ludzi rozumiejących to przedsięwzięcie pięknie to zaowocowało i trwa i mam nadzieję, będzie się rozwijało.

Paulina Jasińska – Wyważanie – WAW:
Obecnie pracuję na stanowisku agenta ds. obsługi naziemnej samolotu.
Pomimo młodego wieku (19 lat), cieszę się, że podjełam pracę w LS. Cały czas uczę się odpowiedzialności, zaradności i kreatywności. Bez problemu mogę łączyć pracę i studia. Możliwość rozwoju i prestiż to dodatkowe atuty tej pracy.

Joanna Lewicka–Zera – koordynator rejsów – WAW:
Z perspektywy kobiety praca na lotnisku to praca zdecydowanie w męskim gronie w związku z czym ja mam absolutne poczucie spełnienia że daje radę tam gdzie nie jeden już nie podołał. Gdzie diabeł nie może tam babę pośle.  Zdecydowanie największa satysfakcja jest w momencie kiedy słyszymy od załogi bądź pasażera "dziekuje", a ciągła możliwość samorozwoju tylko potęguje to odczucie.

Marlena Semczyszyn – PAX – WAW:
Nazywam się Marlena Semczyszyn, od ponad 2 lat jestem samodzielnym agentem ds. obsługi pasażerskiej w obszarze Gate. W swojej pracy najbardziej lubię, gdy wszystko idzie zgodnie z procedurami oraz wszyscy pasażerowie zdążają na rejs i nie muszę nikogo wycofywać. Satysfakcję przynosi natomiast sytuacja, gdy są problemy, a mimo wszystko udaje się wypuścić samolot o czasie. Największą radość sprawia mi uśmiech pasażera i podziękowanie, że na niego poczekaliśmy lub gdy udało mi się przydzielić mu upragnione miejsce w samolocie.

Magdalena Łepek – PAX – GDN:
Oczami kobiety: praca na Lotnisku, moje miejsce na ziemi. Każdego dnia daję siebie innym, ludziom, pomagam, udzielam odpowiedzi na różne hahaha pytania, daję wsparcie i chyba też tym samym odrobinę poczucia bezpieczeństwa. Co dostaje w zamian – życzliwość, radość, ciepłe słowa, opowieści o życiu, niekiedy bardzo fascynujące, pewną wdzięczność za pomoc. A ja właśnie dzięki temu czuję się spełniona. Wykonuję pracę, która daję adrenalinę, która też pozwala pomagać i daję satysfakcję. A My Kobiety jesteśmy doceniane przez Naszych kolegów, z szacunkiem i gotowością pomocy  jeżeli  jej  potrzebujemy! Za co bardzo jestem wdzięczna, wiem że tu KAŻDY jest równie ważny. Tu wszyscy stanowimy jedną całość.

Monika Miszczak – koordynator rejsów WAW:
Co daje mi największą satysfakcję w tej pracy? Największą satysfakcję daje mi poczucie, że jestem wśród „swoich" ludzi, którzy w razie jakiejkolwiek potrzeby mi pomogą. Wielką przyjemnością jest też dla mnie wypychanie samolotów – wielkich, kilkudziesięciotonowych maszyn, które przez kilka minut prowadzę prawie „na smyczy", równocześnie czuwając nad ich bezpieczeństwem na płycie pełnej innych pojazdów. I super rzeczą jest widzieć uśmiech  na twarzach zadowolonych załóg i pasażerów, bo przecież w tym wszystkim najważniejsi są właśnie ludzie!

Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet !