Przejdź do treści

Kietrz Cup 2010

II Open International "Kietrz Cup" World Cup 2010 14 August 2010 Kietrz

Poważne zawody modeli swobodnie latających z kurczących się lotnisk przenoszą się na rozległe pola. W Kietrzu koło Raciborza, tuż przy czeskiej granicy, są pola gospodarstwa rolnego obsiane zbożem i kukurydzą. Odkryli je dla modelarskich celów gliwiccy modelarze i drugi już raz zorganizowali tam zawody Pucharu Świata.

Zboże wykoszono na kilka dni przed zawodami a kukurydza pozostała w polu czekając na swój termin. Pozostała, żeby utrudnić i tak trudne życie modelarzy swobodnie latających. Na domiar złego pofałdowany teren i stajania buraków utrudniające pościg. Ale w zamian drzewa i chaszcze daleko na horyzoncie. Wszystko to czyni pole wzlotów w Kietrzu jednym z lepszych do latania swobodnego w Polsce.

Ekipa krośnieńska w pełnym składzie siedmiu zawodników F1A. Czterech juniorów i trzech seniorów. Wszyscy przyjechali powalczyć i zdobyć punkty do Pucharu Polski i Pucharu Świata.

Początkowo wiatr niezbyt mocny; 2 ÷ 4 m/s, noszenia znikome.

Już w pierwszej kolejce Mateusz Kopacz traci 10 s, Robert Kopacz aż 118 s a Kuba Czekansky 135 s. Latają jednak konsekwentnie nie poddając się.

W drugiej turze cenne sekundy tracą: Henryk Krupa, Maciej Krupa, Michał Słyś i Henryk Czekański. Zatem już na początku zawodów wszyscy nasi zawodnicy ze stratami. Można stracić ochotę do latania, można rzucić modelarstwo na rzecz innej, interesującej dyscypliny sportowej, np. na rzecz rybactwa. Nasi "twardziele" latają jednak nadal, gromadząc punkt do punktu.

Jakub na przemian jeden lot poprawny, a następny słaby. Walczy z modelem, który nie wyregulowany płata mu różne psikusy. Ląduje wreszcie na 9. pozycji bez punktów w Pucharze Świata.

Michał dwukrotnie wypuszcza hol bez wyczepienia. W jednym i drugim przypadku hol odłącza się od modelu po kilkudziesięciu sekundach i siłą rzeczy nie zalicza czasów maksymalnych. W pozostałych lotach zachowuje się poprawnie i w sumie lokuje się na 5. miejscu z pierwszymi punktami Pucharu Świata.

Maciej potyka się dwukrotnie po błędzie w starcie dynamicznym. W klasyfikacji końcowej ląduje na 3. miejscu z punktami Pucharu Świata.

Mateusz Kopacz również dwukrotnie nie lata maksymalnie i z niewielką stratą zajmuje 2. miejsce w klasyfikacji juniorów i 5. seniorów.

Henryk Czekański lata całkiem dobrze, lecz po bardzo krótkich lotach w drugiej i piątej turze zajmuje ostatecznie 18. miejsce bez punktów Pucharu Świata.

Robert lata "wiekowym" modelem bardziej rekreacyjnie niż sportowo. Tylko dwukrotnie traci sekundy i zajmuje 14. miejsce.

Henryk Krupa dosyć pechowo gubi sekundy w trzech lotach i lokuje się na 11. pozycji.

Występ krośnian nie spełnił wszystkich oczekiwań. Medalowe miejsca juniorów są z całą pewnością niezwykle wartościowe, ale brak punktów Pucharu Świata dla Kuby Czekańskiego rozczarowuje. Był to dla krośnieńskich modelarzy cel nadrzędny wyjazdu do Kietrza.

Nabyte w czasie zawodów doświadczenie będzie pozytywnie skutkować w przyszłości. Sprawdza się też stosowana przez krośnian metoda zespołowego pościgu za modelami dająca w Kietrzu 100% skuteczność i minimalizację związanego z pościgiem wysiłku fizycznego.

W F1B zwyciężył Adam Krawiec (POL) przed Bartłomiejem Skibickim (POL) i Mariuszem Trojanowskim (POL). Trojanowski wchodzi coraz częściej na podium rozbijając hegemonię suwalskich juniorów co dobrze rokuje dla tej kategorii.

W F1C wygrał Atae Yamasaki (JPN) przed Mariuszem Gąsiorowskim (POL) i Volodymirem Sychovem (SLO). Niezwykle sympatyczny Yamasaki jeździ sobie w wakacje po Europie i startuje w kolejnych zawodach PŚ skrzętnie z uśmiechem gromadząc punkciki.

W F1P wystartował tylko Adrian Matras (POL) pieczętując już chyba definitywnie swoje zwycięstwo w punktacji końcowej Pucharu Świata.

Świat się przewraca się do góry nogami. Kto to widział, aby na zawodach rozgrywanych w Polsce modelarze holowali modele w Czechach. A gdzie odprawa paszportowa, gdzie kontrola celna? Wychowany w "tamtych czasach" nosiłem w czasie zawodów przy sobie paszport, szczoteczkę do zębów i papier toaletowy. Wszystko na darmo, nikt nie chciał mnie aresztować. Świat się przewraca.

Adam Kopacz

Więcej informacji na stronie Krośnieńskiego Stowarzyszenia Modelarzy Lotniczych

FacebookTwitterWykop

Nasze strony