VII Nowotarski Piknik Lotniczy - relacja
W dniach 15-16 sierpnia 2015 r. odbył się VII Piknik Lotniczy. Impreza na którą czekałem i cieszyłem się parę miesięcy. Mając przed oczami zeszłoroczne zachody słońca z Tatrami w tle z niepokojem śledziłem prognozy pogody. Czy się uda? Piknik zorganizowany przemyślnie i z ogromnym rozmachem może spalić na panewce z braku pogody… Toteż mocno zaciskałem kciuki za pogodę i organizatorów.
W tym roku zawitałem do Nowego Targu dopiero sobotnim porankiem. Pogoda była piękna i lotna mimo że meteo straszyło burzami. Do dziesiątej zlecieli się prawie wszyscy latający uczestnicy pikniku. Dyr. Lijewski zarządził odprawę, na której zostało omówione współdziałanie wszystkich służb i program pokazów. Obecny był przedstawiciel ULC.
Zaraz po odprawie rozpoczęły się pokazy. Samoloty sportowe na przemian z potężnymi, bojowymi śmigłowcami Mi-24 w liczbie trzech rozgrzały publiczność. Punktualnie według programu startowały kolejne atrakcje: Boeing Stearmann, RWD-5, Jak-18, Piper Cub. Piękną akrobację zaprezentował Uwe Zimermann na swojej Ekstrze oraz Leszek Matuszek na Jungmanie. Co chwilę startowali znani z pokazów lotnicy: Wójtowicz, Kołodziej, Nowak czy Strama oraz wielu innych, nie mniej sławnych. Z przykrością przyjęlismy informację, że nasz znakomity kolega i pilot Jaka – kpt Ryszard Jaworz – Dutka z powodów zdrowotnych nie mógł przylecieć. Rysiu pozdrawiamy Cię serdecznie i czekamy na Twoje piękne pokazy…
Oczywiście nie brakło atrakcji dla milusińskich. Wszak to impreza rodzinna, więc dzieciaki miały mnóstwo atrakcji. Wieczorem na niebie rozgościły się opasłe balony, a tuż po zmroku w huku sztucznych ogni wychynęły smoki… I to latające. Oto bowiem zespół latających smoków z Krakowa, czyli Regata Flying Dragons Team dał piękny pokaz zespołowego latania na paralotniach z napędem i to z efektami pirotechnicznymi. Ich paralotnie były wspaniale podświetlone co dało niesamowity efekt. Zawodowi piloci orzekli, że był to najpiękniejszy pokaz. Brawa dla członków zespołu. Całość poczynań na imprezie komentował zawodowiec, czyli Tomek Buszewski, na co dzień pracownik PR Kraków. I robił to w sposób znakomity!
Tak więc pierwszy dzień skończył się pełnym sukcesem i lotniczym i logistycznym. Niestety drugiego dnia rano musiałem polecieć do Pobiednika Wielkiego gdzie rozgrywano MP Makiet RC na którym dałem mały pokaz, tak więc o niedzieli pisać nie mogę…
Mogę natomiast i chcę podziękować wspaniałej ekipie Aeroklubu Nowy Targ za wzorowe przygotowanie imprezy. Prezesowi Pawłowi Kosowi i całemu zarządowi, dyrektorowi, szefowi wyszkolenia, mechanikom, i wolontariuszom, którzy wszyscy jako zespół zasłużyli na pochwałę i wielki szacunek za przygotowanie i przeprowadzenie tej imprezy. Oby Wam sił starczyło na kolejne, bo chcemy do Was latać i bawić się z Wami.
Tekst i foto: Leszek Mańkowski
Komentarze