Wypadek wiatrakowca w Wilkowicach
Dziś przed południem miał miejsce wypadek wiatrakowca, który leciał z Zakopanego bo Bielska-Białej. Maszyna rozbiła się w rejonie schroniska Rogacz w pasmie Magurki Wilkowickiej. Dwie osoby zostały ranne.
O godzinie 11:55 GOPR Beskidy dostało informację z chatki na Rogaczu o wypadku lotniczym. Po dotarciu o godz 12:20 ratownicy udzielili pomocy pilotowi z raną cięta głowy i drugiej osobie z raną cięta nogi. Osoby zostały przekazane Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Na miejscu pozostała Policja, PSP oraz OSP.
Policjanci z komisariatu w Szczyrku wyjaśniają okoliczności wypadku lotniczego.Wstępne ustalenia wskazują, że pilot wiatrakowca zdecydował się na tzw. lądowanie zapobiegawcze ze względu na panujące złe warunki atmosferyczne – padający deszcz i gęstą mgłę. W czasie tego manewru maszyna zahaczyła o drzewo, spadając na ziemię. Odłamki maszyny raniły przechodzącą kobietę. Zarówno 50-letni pilot, jak i 43-letnia kobieta nie doznali poważniejszych obrażeń ciała. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Policjanci wraz z technikiem kryminalistki prowadzą szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia i uszkodzonej maszyny. Okoliczności tego wypadku badają śledczy oraz specjaliści Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
(fot. GOPR Beskidy)
Komentarze