dlapilota.pl
Targi Lotnictwa Biznesowego w cieniu kryzysu
W dniach 4-6 maja, w Genewie, w Szwajcarii, odbywa się Europejska Konwencja i Wystawa Lotnictwa Biznesowego (European Business Aviation Convention and Exhibition, EBACE). W trakcie imprezy często padają pytania dotyczące rynku biznesowego. Dyrektor generalny Cessny, Jack Pelton, przemawiając powiedział, iż sytuacja gospodarki europejskiej wykazuje oznaki poprawy i że ma nadzieję, że wschodzące rynki Europy Wschodniej będą częścią przyszłego wzrostu firmy w regionie.
"Przed rozpoczęciem się kryzysu ekonomicznego, Europa Wschodnia była dla nas dużym rynkiem zbytu i zaczynamy widzieć znaki – łącznie z ilością sprzedanych modeli Citation – powrotu koniunktury,” powiedział Pelton i dodał, że odrodzenie zajmie jednak długi czas. Bill Boisture, dyrektor generalny firmy Hawker Beechcraft, w wywiadzie dla The New York Times podkreślił, że "Nierozważnym jest nazwanie roku 2010 początkiem odrodzenia bowiem rynek nadal jest w kondycji podobnej do tej z końca ubiegłego roku." Z kolei dyrektor generalny Gulfstreama, Joe Lombardo, powiedział, iż przemysł powoli dojrzewa, a coraz ważniejszym czynnikiem staje się globalizacja.
Branża niespodziewanie ucierpiała z powodu wybuchu wulkanu, który w pierwszej połowie kwietnia sparaliżował ruch lotniczy w Europie. Kilkudniowe zamknięcie przestrzeni powietrznej przyczyniło się do kłopotów linii lotniczych, ponieważ nie było sposobu, aby utrzymały one harmonogramy lotów. Problem dotknął również operacji samolotów biznesowych, którymi jednak przy odpowiednim planowaniu można było poruszać się po kontynencie.
"Dobrą wiadomością dla nas jest to, że elastyczność jest cenna," powiedział dla Times’a David MacDonald z firmy Air Partner. "Na samym początku problemów z popiołem wulkanicznym otrzymywaliśmy zlecenia na pilne podróże z Hiszpanii do Stanów Zjednoczonych i z Bliskiego Wschodu do południowej Francji, ponieważ kierownictwo musiało dostać się na spotkania, a nie było to możliwe w ramach lotów regularnych linii lotniczych."
Richard Aboulafia z Teal Group powiedział, że wszystko, co tylko podkreśla zalety lotnictwa biznesowego pomaga przemysłowi, którego wizerunek ucierpiał w czasie spowolnienia gospodarczego. "Biznesowe statki powietrzne silniej zostały dotknięte kryzysem gospodarczym, niż w jakikolwiek inny segment rynku lotniczego," powiedział Aboulafia.
Tłumaczenie z AvWeb
"Przed rozpoczęciem się kryzysu ekonomicznego, Europa Wschodnia była dla nas dużym rynkiem zbytu i zaczynamy widzieć znaki – łącznie z ilością sprzedanych modeli Citation – powrotu koniunktury,” powiedział Pelton i dodał, że odrodzenie zajmie jednak długi czas. Bill Boisture, dyrektor generalny firmy Hawker Beechcraft, w wywiadzie dla The New York Times podkreślił, że "Nierozważnym jest nazwanie roku 2010 początkiem odrodzenia bowiem rynek nadal jest w kondycji podobnej do tej z końca ubiegłego roku." Z kolei dyrektor generalny Gulfstreama, Joe Lombardo, powiedział, iż przemysł powoli dojrzewa, a coraz ważniejszym czynnikiem staje się globalizacja.
Branża niespodziewanie ucierpiała z powodu wybuchu wulkanu, który w pierwszej połowie kwietnia sparaliżował ruch lotniczy w Europie. Kilkudniowe zamknięcie przestrzeni powietrznej przyczyniło się do kłopotów linii lotniczych, ponieważ nie było sposobu, aby utrzymały one harmonogramy lotów. Problem dotknął również operacji samolotów biznesowych, którymi jednak przy odpowiednim planowaniu można było poruszać się po kontynencie.
"Dobrą wiadomością dla nas jest to, że elastyczność jest cenna," powiedział dla Times’a David MacDonald z firmy Air Partner. "Na samym początku problemów z popiołem wulkanicznym otrzymywaliśmy zlecenia na pilne podróże z Hiszpanii do Stanów Zjednoczonych i z Bliskiego Wschodu do południowej Francji, ponieważ kierownictwo musiało dostać się na spotkania, a nie było to możliwe w ramach lotów regularnych linii lotniczych."
Richard Aboulafia z Teal Group powiedział, że wszystko, co tylko podkreśla zalety lotnictwa biznesowego pomaga przemysłowi, którego wizerunek ucierpiał w czasie spowolnienia gospodarczego. "Biznesowe statki powietrzne silniej zostały dotknięte kryzysem gospodarczym, niż w jakikolwiek inny segment rynku lotniczego," powiedział Aboulafia.
Tłumaczenie z AvWeb
Źródło artykułu
Komentarze