Przejdź do treści
Źródło artykułu

Dzień piąty zawodów w Lesznie

Słońce, błękit, wspaniała widzialność (z powietrza widać było całe pasmo Karkonoszy) - jednym słowem "blacha", lub "sushi" -japońska kuchnia na leszczyńskim niebie - tak można by scharakteryzować dzisiejszy dzień. Zadanie na odprawie - bardzo optymistyczne; obszarówka dla obu klas: 5h dla klasy 18m i 4h dla klasy CLUB. Po komunikacie meteorologa i delikatnej sugestii zawodników z obu klas w sprawie skrócenia czasu oblotu, Jurek Mierkiewicz przychylił się do tych uwag i na starcie otrzymaliśmy nowe zadania, obszarówka ze skróconym czasem oblotu do 4h dla klasy 18m i 3h dla klasy CLUB. Ze względu na słabe noszenia, start lotny rozpoczęto o 12.30. Warunki przed odlotem były znośne, średnie noszenia 1,5 - 2 m/s, jednak zasięg noszeń był w przedziale 1200-1300m (maksymalnie 1500m) i tylko świeże silne kominy dawały szansę na odejście z przyzwoitej wysokości.

(...)

Czytaj całość relacji na stronie zawodów

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony